Plasterek
|
2015-05-02, 19:40:06
Post: #1
Plasterek
|
|||
|
|||
Znów usłyszałam imię twoje,
może to tylko echo było serca, co nadal głośno krzyczy, a przecież milczeć przysięgało. Ej, serce, serce, ty nie szalej, przysięgi łamać się nie godzi. Zapomnij lepiej i żyj "jutrem", "wczoraj" minęło i nie wróci. Masz tu plasterek na serduszko, Zobacz, różyczki na nim kwitną takie czerwone... wszak to nie krew... "tamto" już dawno zabliźnione... |
|||
2015-05-05, 13:08:15
Post: #2
RE: Plasterek
|
|||
|
|||
Ładny wiersz, choć podział na strofy zdaje się przypominać poezję rymowaną. Pointa trafna i bardzo optymistyczna. Pozdrawiam
|
|||
2015-05-14, 17:40:40
Post: #3
RE: Plasterek
|
|||
|
|||
Bywa też tak , że zabliźnione rany bardzo bolą . Wesoły plasterek nie zawsze pomaga. Pozdrawiam.
|
|||
2015-05-14, 19:27:56
Post: #4
RE: Plasterek
|
|||
|
|||
Ale z poczuciem humoru lepiej się żyje...otwieranie ran niczemu dobremu nie służy... Wesoły plasterek czyni cuda...polecam wszystkim,na stare i świeże rany...
|
|||
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości