Nowa Era
|
2015-04-27, 20:48:22
Post: #1
Nowa Era
|
|||
|
|||
Na wzgórzu stoi i spoziera
Samotna Nowa Era patrzy na las, na strumyczek na maleńki w chatce płomyczek Słyszy jak tata okrutnie chrapie Jak woda spod strzechy kapie Widzi w kołysce maleństwo Obok w pokoju rodzeństwo Tylko mamy nie widzi Nowa Era I dziwi się Śmierci, czemu zabiera Fundament radosnej rodziny -Przecież to nie z mojej winy! Ja tylko towarzysze i osłaniam W drodze do kresu ochraniam -Czyjaż to tedy wina upadły aniele? Powiedz, a na proch go przemiele -Wina leży w człowieka duszy Która rzadko miłości służy Jam sprawiedliwa. Miłości nie kalam Zło i nienawiść na stosach spalam -Towarzysz i mi, w mej wyprawie Bądź jak ja oddana tej sprawie Zaprowadze nas ku porządkowi Sprawiedliwej Ery początkowi |
|||
2015-04-29, 13:18:42
Post: #2
RE: Nowa Era
|
|||
|
|||
To co przebija przez ten wiersz, to niestety brak ciągłości wątku. Zdaje się wyraźnie że utwór ma dwie połowy i to inne połowy, co warto tu podkreślić. Pierwsza niejako infantylna, druga zaś zupełnie odbiegająca od tematu i tak naprawdę trudno jest znaleźć w niej konkretny sens poetyckiej myśli. Trochę to jest tak jakby autor pisał na siłę od niechcenia. A przecież poezja to Taka Piękna i Niepowtarzalna Sztuka przelewania swego wnętrza na papier. Pozdrawiam i życzę postępów
|
|||
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości