| 
				
				 
					***
				 
			 | 
		
| 
				 
					2015-04-04, 13:29:49 
				 
				
Post: #1 
				
					*** 
				 
			 | 
		|||
				
  | 
		|||
| 
				
				 
					Stoję i płacze 
				
				
				
			a nawet cofam się bo przecież nic nie znaczę w obliczu nieugiętego czasu w nurcie słonej kropli Myśli przywołuje to jakbym w czasie tym wędrował żegnał się z dawną chwilą ślepy na nowe przemijanie Kochać stare wspomnienia upajać się tym co nadchodzi śnić i marzyć w czasie niezmierzonym I czekać, aż nadejdzie ta ostatnia minuta w niej wskazówka zastygnie I już nic nie będzie prócz stania i płaczu i ciemnych wspomnień lat dawnych rodzących się w głowach przyjaciół Nic innego i nic więcej i to co pierwsze już minęło i łzy już tej samej nie ma Nowe są czasy nowe zmartwienia i nurty słone nowe płyną ze starą troską w spojrzeniu  | 
		|||
| 
				 
					2015-04-05, 14:38:59 
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 2015-04-05 14:49:43 przez tom_70.)
				 
				
Post: #2 
				
					RE: *** 
				 
			 | 
		|||
				
  | 
		|||
| 
				
				 
					Zbyt dosłownie i mizernie pokazałeś tę wyliczankę, refleksję nad katastrofą egzystencjalną jako kat samego siebie, a zarazem własną ofiarę. 
				
				
				
			Pozdrawiam.  | 
		|||
| 
				
				 
					« Starszy wątek | Nowszy wątek »
				 
			 | 
		
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości

Szukaj
Użytkownicy
Kalendarz
Pomoc



