Po północy
|
2015-02-17, 04:24:10
Post: #1
Po północy
|
|||
|
|||
Każdorazowo płonę,
rozdarta nocą zapiekłą, w myślach złych, obdartych ze złudzeń Nie chcę spać, nie mogę, nie muszę w czekaniu na świt bardzo blady nadzieją. A na ścianie esy floresy z nocnych świateł kładą się magią jakże dziś pospolitej nocy. Po północy bawię się w otwarte oczy w półśnie powiek zmęczonym tym czekaniem. |
|||
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: