Wiwat król

[Fred]

I
Przed wielu laty w sędziwej Plutarchii,
choć synów miewał król licznych,
kiedy umierał nie było anarchii,
bo tron był zawsze dziedziczny.

Po jego śmierci pospołu grzebano
wszystkich doradców wraz z dworem,
ziemię stopami bosymi deptano
i lud świętował z wigorem.

REF.
Umarł nasz król!
Niech żyje król!
Znowu na lepsze coś się zmieni,
a prosty lud co wierzy w cud,
na udeptanej tańczy ziemi.

II
Miejsce pochówku na równo zdeptane
piętami włościańskiej rzeszy
zwłaszcza, gdy zmarły król bywał tyranem,
To lud się miał z czego cieszyć.

Aż przy kolejnej zmianie pokolenia,
uchwalił lud rada w radę,
stawić na grobie obelisk z kamienia;
ot tak na wszelki wypadek

REF.
Umarł nasz król!
Niech żyje król!
Znowu na lepsze coś się zmieni,
a prosty lud co wierzy w cud,
na udeptanej tańczy ziemi.


III
Odeszli w mroki królowie dynastie,
tronów skończyła się era
Nikt się nie mieni Jagiellonem, Piastem
Dziś władców lud sam wybiera

Nieważne dzisiaj sympatie poglądy,
a my historii tej pomni,
im gorzej władca sprawował swe rządy,
tym większy stawmy mu pomnik.

Ref.
Pędźmy do urn!
Niech żyje król!
Czymże podkupi znów rodaków?
A prosty lud co wierzy w cud,
wesoło tańczy na deptaku.

[e-ska]

Po przeczytaniu takiego wiersza buźka się cieszy i humor lepszy , choć prawda gorzka . Dobrego dnia

[Fred]

Napisałem to bodaj 2 lata temu. Wydało mi się na czasie przed wyborami.
Dziękuję za komentarz.

[member22]

Utwór rzeczywiście bardzo na czasie. Dobrze że odwołałeś się w nim do historii, bo bez tego ani rusz. Pointa bardzo trafna i szczera w swej wymowie. To tyle, co miałbym do dodania. Już więcej wtrąceń nie pamiętam i proszę o łaskawą ocenę mojego komentarza. Pozdrawiam

[tom_70]

Jak dobrze znamy politykę, to rzecz jasna, że tekst będzie na czasie.
Czy ktoś z nas wierzy, że cokolwiek się zmieni?
Bardzo dobrze napisane.
Trzym się, Fred.

[Fred]

Powiadają, ze polityka karleje, bo politycy mają coraz mniejszy wpływ na gospodarkę, że politycy tracą społeczną wiarygodność. Parę dni temu w autobusie jakaś starsza pani patrząc na plakat z reklamą konkretnego kandydata powiedziała: "Oni wszystko robią i obiecują, dopóki się ich nie wybierze".
Dziękuję za komentarze.

[Gryf]

No Fred, na czasie i z uśmiechem do urny, a potem do kamieniarza po kolejny pomnik.