Coś na to panujące wokół bez rymie..:>
|
2014-08-04, 10:37:02
Post: #1
Coś na to panujące wokół bez rymie..:>
|
|||
|
|||
Wybucha wulkan wiary na cyplu prawd
Kurhan podwórka, zarys ust plus harf Możesz mnie jak Parys ukłuć wtedy zginę Biore na siebie te Opary uczuć jak Edyp winę Ni jestem tym ktorzy jak Ikar do spadku przywykli Będę skakał jak Judasz, mimika początku to krzywy klif Nasze marzenia na litosferze tkanin, w magnetycznej kuli Grudy na urwisku spod stóp zasypują mą trumnę Trudy życia, to lot w korkociągu,a ja?Tworzę ruinę Tego czym byłem,zlepkiem sumienia i absolutu Przeoczysz te płytkie morze jak Mojżesz,głos ludu Ma anginę, vox populi tych ulic gdy rząd to Beethoven… Przez lagunę czerwonych kropel na krawędzi dłuta… Jeszcze biegnę, nie ma sił już,padam piasek w ustach Wbij ostatni raz bym mógł odejść w ciszy...do niej… W niebieskiej szatni, Bóg ma zeszyt i kładzie dłonie Odlicza ja jestem tym który pójdzie do ciebie-swego nieba I czas nie mam już kultury, tu ryk wiatru i biel to ty..coś czego nie ma… |
|||
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości