Niepewność

[Gryf]

Nie przeklinam tego co przeklęte,
Nie potępiam tego co potępione.
Trudząc się nie jestem utrudzony,
Nie zmieniam tego co tkwi niezmienione.

Nie szukam sensu tam gdzie go nie ma,
Tego co pragnę pragnąć przestałem.
Cel porzuciłem nie widząc innego,
Marzenia barwne już dawno przegrałem.

Choć ciałem jestem nie ma mnie w ciele,
Nie stoję wisząc, nie wiszę stojąc.
Próżnia wyznacza granice bez granic,
Nie pójdę dalej w niepewnym brodząc.

Nic nie zostało, po co planować,
Więc może do tyłu nie idąc do przodu?

[babajaga]

Nic nie zostało, po co planować,
Więc może do tyłu nie idąc do przodu? - a może odrobinka

[Gryf]

Witaj, nie no nie mogę tak do kobiety powiedzieć "babajago", więc się przedstawię na imię mam Janek, a ty?
Dzięki za wizytkę i za odrobinkę...

[anja]

Też tak nieraz mam ale jednak do przodu

[Gryf]

Dzięki Ani, tak trzeba iść dalej.

[Fred]

Jest to jakiś pomysł, ale w sumie wyszła Ci z tego przypadkowa wyliczanka oparta na najprostszych nieco chaotycznych skojarzeniach. Zastanawiałem się, czy nie warto by zrezygnować z pierwszej strofy, ale dalej jest niewiele lepiej.

[member22]

Wiersz ładny, ale tkwić w takiej stagnacji nie można, bynajmniej nie przez cały czas. Pozdrawiam

[Gryf]

(2014-03-16 09:10:21)Fred napisał(a):  Jest to jakiś pomysł, ale w sumie wyszła Ci z tego przypadkowa wyliczanka oparta na najprostszych nieco chaotycznych skojarzeniach. Zastanawiałem się, czy nie warto by zrezygnować z pierwszej strofy, ale dalej jest niewiele lepiej.

A ten znowu swoje , dzięki Fred, może z wiosną się polepszy.

---

(2014-03-16 13:22:06)member22 napisał(a):  Wiersz ładny, ale tkwić w takiej stagnacji nie można, bynajmniej nie przez cały czas. Pozdrawiam

Dzięki Member, bardzo bym chciał... teraz może już na zielono.
Pozdrawiam.