Lśnienie
|
2013-11-25, 01:07:19
Post: #1
Lśnienie
|
|||
|
|||
Lśnienie
Czy słyszysz mój szept? westchnienie wszech cieni, płacz nizin umarłych. Zwróć sie ku mnie, upuść Twych łez rosę, kwiecie wśród żywych prawdziwy. Nim dech północy pchnie w tułaczki otchłań, nim gwiazda zaranna, przeklnie cień mój za dnia. Płomieniu zórz polarnych. Przywołaj mnie, wbrew śmierci oków szeptu pocałunkiem, przerwij pustki śpiew. Niech sztorm podniesie gniew, ziemię zetnie mrozu pięść, wiatr mój brat, zawyje wilczą pieśń, niech cienie mkną wśród westchnień drzew. Mą duszę czarną wyrwij z marszu, pokonaj śmierć, myślą zwiewną, płaczem, lśnieniem Twoich łez. |
|||
2013-11-29, 21:47:02
Post: #2
RE: Lśnienie
|
|||
|
|||
Podoba się, choć smutny. Nic bym nie poprawiała, może tylko w/g mnie w drugiej zwrotce pozbyła bym się "Twych"
miłego dnia |
|||
2014-02-10, 11:13:08
Post: #3
RE: Lśnienie
|
|||
|
|||
Twe łzy i ma dusza czarna troche mi nie pasują, wiersz ma chwilami klimat sztucznego patosu, ale napisany w oryginalnej formie, poczytałem z zaciekawieniem.
Wiersz jaki jest, każdy widzi. |
|||
2014-02-10, 13:53:44
Post: #4
RE: Lśnienie
|
|||
|
|||
smutnawy -
Jestem jaka jestem. Niepojęty przypadek, jak każdy przypadek. — Wisława Szymborska |
|||
2014-02-11, 13:30:58
Post: #5
RE: Lśnienie
|
|||
|
|||
Rzeczywiście dość ciekawa forma tego utworu sprawia że chce się go czytać. Na początku myślałem że wiersz mnie nie wciągnie, ale po drugim czytaniu stał się całkiem niezły. Wiersz ma charakter prośby o to czego brakuje, a więc trochę smutku mu nie zaszkodzi.
Pozdrawiam |
|||
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 2 gości