Klatka

[minawia]

Chodzisz dzisiaj z kąta w kąt
szukasz przyjaciela.
Kąty zioną pustą ciemnością,
bólem nagiej samotności.

Podchodzisz do okna.
Tyle ludzkich istnień naprzeciwko,
na usłyszenie głosu,
bardzo blisko.

Mieszkanie jak kasa pancerna
zamknięta od wewnątrz kodem depresji.
Głuche telefony, radio, muzyka,
tylko twoje myśli słychać.

[anja]

Bardzo ładnie przelałaś stan duszy na papier. Doskonale rozumię, nie raz tak miałam., a nieraz wychodziłam, wsiadałam do najdalej jadącego autobusu, wyłączałam myśli i jechałam przed siebie.

[szaraczek]

Najlepiej ten kod migusiem rozpracować...tylko czy to tak się da?...kiedy brak lecytynki.
Elu Tobie nie grozi taka klateczka masz fantastyczny sposób na życie :buziak:

[minawia]

Dziękuję szaraczku, Tobie też klateczka nie grozi. Masz swój dołeczek, wygodny i bezpieczny, z którego niebo ogl adasz i niebo zagląda do Ciebie. :-)

[monika45bydg]

Smutno się zrobiło .Kodem okazać się może tyko przyjaciel .Wiersz przemawia do serca . Na pocieszenie zamiast koda przesyłam kota :kot: