lot trzmiela
|
2011-03-03, 23:15:12
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 2011-03-06 14:55:06 przez Teresa.)
Post: #1
lot trzmiela
|
|||
|
|||
trzmiel w locie koszącym i po kilku beczkach
przycupnął na malwie powyżej kielicha westchnąwszy do pszczoły w pasiastym bikini roztrzmielił się wdzięcznie w kwiatowych pręcikach czy mogę cię prosić do samby bzykanej i strząsnąć wąsami pyłki tuli-pana odwiązać paseczki z żółtego odwłoka i upić się chwilą chociażby do rana? nie trać czasu na bal odurz rozmarynem zedrzyj ze mnie paski i bzykaj do woli czułkami mnie popieść i ochłodź skrzydłami czyń swoją powinność – zapylaj powoli |
|||
2011-03-04, 21:36:56
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 2011-03-04 21:38:14 przez babajaga.)
Post: #2
RE: lot trzmiela
|
|||
|
|||
Jestem jaka jestem. Niepojęty przypadek, jak każdy przypadek. — Wisława Szymborska |
|||
2011-03-05, 00:05:16
Post: #3
RE: lot trzmiela
|
|||
|
|||
ha ha ha, widzę że lubisz się bawić słowem
Jak zwykle duuuuuży plus. miłego dnia |
|||
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości