Następny dzień

[Mariola]

Nastał dzień następny
życie nadal się krecić
brak ochoty na ranne wtawanie
przeczuwam .ze coś złego się stanie
serce ze strachu drży

w głowie układam plan zły
czarne myśli mnie ogarniają
te dobre wciąż odpędzają,
na każdym kroku czai sie podłość
mam tego serdecznie dość.

zadaję sobie wciąż pytanie
czy można żyć normalnie?
czy kiedyś dobroć nas ogarnie?
czy znajdziemy dla siebie czas?
czy wolimy wziąć nogi za pas ?

i uciekać przed sobą?
niż porozmawiać z drugą osobą?
wierzę ,
że kiedyś nadejdzie taki czasz
słońce zaświeci dla nas

radość w naszych sercach zagości.
z ochotą powitamy nowych gości..
ugościmy jak na ludzi przystało
..czekam z niecierplowością na ten dzień!

[Grześ]

odpowiem tak:

Dla mojej Ślicznej

Piękno jest czymś, co nigdy nie mija
I nie ważny ni czas ani pora
Piękno - to wiedza niczyja
To zachwyt, cierpienie i zmora

Tych wspomnień, rozkoszy widzenia
Tych cierpień i westchnień, zachwytu
Tych udręk tęsknoty do cienia
Tych czuwań tych pragnień do świtu

Jest takie miejsce, na świecie
Jest w nas ten kawałek nicości
Jest - bo to przecież jest nasze
Jest - stale to w sercu mym gości

Pięknem jest radość poranku
Pięknem są oczu Twych ślady
Pięknem - wyznanie kochanków
Pięknem są wzloty i pady

I nawet, gdy mgła oczy zacienia
Gdy czas ślady zaciera
Piękno - ta zmowa milczenia
Swą wielkość - cały czas wspiera

Nie ważne też gdzie i kiedy
Piękno człowieka dokona
Na żyć całych miliony
Na wieczność będzie i ONA
.........

[polotka]

Wow jak tutaj milutko się zrobiło złapałam pozytywną energię i lecę dalej

[Grześ]

a Wracaj szybko

[babajaga]

Kolejny dzień”

To był kolejny z następnych
Kolejne wystawy, lustra
Odbicie sylwetki Twej
Śmiały i zrównoważony krok
Dzień , marzeń spełnienie
Jesienna pora , Słońce nisko
Zgęszczone niebo, zasłonięta kurtyna
Ściemnione światło, zimowa pora
Zbliżenie, sekunda zdarzeń
Wir spojrzeń, dotyk ciała, śpiew
Obecność, w myślach codziennych
Szukających Serca Twego na ulicy
Odległość Zbyt wielka
Spełnienie nie ma ujścia , bezlitośnie
Smutek, gasi uczucie
Żal, ściska dłonie delikatne
Nagle, światło czar pryska
Zastyga uniesiona myśl
Kręci się łza na oku wydarzeń
To czar marzeń prysnął.....

Kolejny Dzień (wiersz)
autor wiersza::: Tomasz Grzmocinski :::

[Grześ]

Och
ale tu wspaniale