moje miasteczko
|
2008-02-16, 23:46:49
Post: #1
moje miasteczko
|
|||
|
|||
moje miasteczko....
jest tyle miejsc pięknych lecz ja kocham moje małe miasteczko każde ma swoją historię zapisaną kronikę każde bliskie naszym sercom... tęsknota do kraju do miejsc malowanych makami złotymi łanami zbóż... a moje małe miasteczko okolone górami wstęgą rzeki która płynie z czystego źródełka urzeka pięknem i wracać się tu chce powraca się wciąż tu gdzie nasz dom gdzie rynek i stare kamieniczki dumne ze swej starości stąd wyszedł człowiek którego kochał cały świat w tym miasteczku został niezatarty ślad kocham to moje miasteczko i tu zostanę na zawsze tu będę płakać tu będę spiewać modlić się i umierać na zawsze zostanę bo moje miejsce gdzie rzeka Skawa gdzie piękne górskie okolice kocham to małe miasteczko tu mój dom |
|||
2008-03-01, 00:49:33
Post: #2
|
|||
|
|||
Witaj Wando,
przyjrzałem się Twojemu wierszałkowi. Ciepło z niego bije, radość... Taka Norwidowska nostalgia - "(...) a do kraju tego, gdze kruszynę chleba z ziemi podnoszą, tęskno mi Panie...(...) Używasz deminutivów (zdrobnień) - miasteczko, kamieniczki, - to właśnie takie słowa - zdrobniałe, serdeczne, obok pozytywnych emocji "kocham, dumne, piękne, bliskie" - nadają wersom ciepło i taką zwyczajną ludzką radość przekazu, kiedy chce się powiedzieć drugiemu człowiekowi, że właśnie teraz, przed chwilą widziało się coś pięknego i ważnego... zadroszczę Ci takiego postrzegania świata. Bezpiecznego, otoczonego szalikiem tego co znane, ukochane i bliskie... Po prostu zazdroszczę. jeśli mógłbym Ci radzić troszeczkę w sprawach technicznych - oczywiście jeśli zechcesz przyjąć te rady, są życzliwe i płyną z serca - zwróć uwagę na nierówną stopę metryczną (to podstawowa miara wiersza, polega na tym, że jeśli sa dobrze rozłożone akcenty i ilość sylab w wersie to wiersz się czyta się lepiej, spokojniej - bardziej płynnie). Widzisz, wiersz biały jest wierszem, w którym najważniejszym elementem jest właśnie rytm. Sposób "opowiadania" treści. Popatrz - u Ciebie w pierwszym wersie używasz 6 sylab, w drugim aż 10 trudno Ci utrzymać przez to równy rytm, z właściwie określoną średniówką (to taka pauza intonacyjna - naturalne zatrzymanie się wewnątrz wiersza na nabranie oddechu) Dlatego wiersz troszeczkę ucieka w kierunku prozy poetyckiej (opowiadania) w którym taka forma jakiej użyłaś jest jak najbardziej poprawna. czy pozwolisz, że leciuteńko przerobię dwie pierwsze strofki? moje maleńkie miasteczko pachnie mi chlebem powszednim a jego zwyczajne serce bije na skwerku za oknem tęsknota wyrasta jak góra czerwona od maków i myśli wrzuconych jak ziarno do rzeki by jutro znów tu powrócić itp. to taka najprostrza możliwość wyprostowania formy. Wybacz za ingerencję - ja właśnie tak odbieram Twój wiersz. Tyle z niego bije mądrej dobroci i nadziei. Piękne to, wiesz? Pozdrawiam. R. |
|||
2008-03-02, 23:37:24
Post: #3
|
|||
|
|||
W tym miasteczku chce się być ludzie się znają tam jest dusza ładnie malujesz jego pejzaż słowem. Pozdrawiam
norbertus |
|||
2008-03-03, 23:54:08
Post: #4
|
|||
|
|||
Dziękuję Szary Wilku..spróbuję ten wiersz naprawić..Ninoczka Tobie także...
Norbertus nie chce mnie skrytykować..dziękuję bardzo...tak poprostu pisałam ..Szary Wilk ma rację...podobają mi się te pierwsze zwrotki, kiedy dopiszę może przyniosę.. |
|||
2008-03-04, 12:37:52
Post: #5
|
|||
|
|||
moje maleńkie miasteczko
pachnie mi chlebem powszednim a jego zwyczajne serce bije na skwerku za oknem tęsknota wyrasta jak góra czerwona od maków i myśli wrzuconych jak ziarno do rzeki by jutro znów tu powrócić piękne to stare miasteczko dumne stare kamieniczki kościół i zegar słoneczny dzwony zapraszają wzywają do modlitwy kocham to moje miasteczko tu zostanę gdzie rzeka Skawa patrzę na góry z balkonu zapłaczę zatańczę odejdę zostawię ślad w pamięci bliskich kochanych na grobie epitafium tu żyła kochała.... |
|||
2008-03-04, 12:47:15
Post: #6
|
|||
|
|||
Pieknie opisane ...krajobraz miasteczka mimo, że małe ale urok posiada ...a co najważniejsze Ty je lubisz
|
|||
2008-03-04, 13:05:31
Post: #7
|
|||
|
|||
Edtytko ja tylko dokończyłam, zobaczymy jak oceni Szary Wilk..jestem mu wdzięczna..pozdrawiam serdecznie...także Tobie za komentarz..
|
|||
2008-03-05, 11:37:50
Post: #8
|
|||
|
|||
a mnie sie podoba tu żyła tu kochała i tu odeszła
Moje motto"Gdy spłonie dach masz lepszy widok na niebo" |
|||
2008-03-06, 13:32:52
Post: #9
|
|||
|
|||
Wiersze białe mogą być to zarówno wiersze sylabiczne, sylabotoniczne, toniczne, jak i wolne, ponieważ między rymami a rytmiką nie występuje analogia. W wierszu białym może występować przerzutnia i średniówka.
a więc...mogą, ale nie muszą.Tak więc ten wiersz, jest wierszem wolnym.Przykład dam teraz Poświatowskiej: z tęsknoty pisze się wiersze z bolesnej drżącej śpiewny owoc ciała patrząc na samotne palce mogę wysnuć pięć poematów dotykając moich pękniętych ust szepczę i słowa- rozkołysane rytmem wielkiej wody plotą się w wiersze mokre bardzo słono biegną poprzez twarz dopiszę: wiersz wolny to taki wiersz, który odrzuca zasady, według których zbudowany jest wiersz regularny.Nie istnieją normy, które decydowałyby o strukturze wiersza. Brak w nim systematycznie powtarzającego, w poszczególnych wersach wzorca rytmicznego; jedyną jednostką stale obecną pozostają wersy o swobodnym, nierytmicznym, ale zamierzonym układzie; dużego znaczenia nabiera zindywidualizowany układ graficzny tekstu. Niekiedy dochodzi do częściowego lub całkowitego odrzucenia interpunkcji i stosowania wielkich liter. Czasami autorzy rezygnują z używania rymów/ wiersz bez rymów to wiesz biały/ oraz tradycyjnego podziału na strofy. Każdy wiersz jest inny, w jakimś sensie niepowtarzalny. Rozpowszechniony w poezji współczesnej, uważany za najbardziej nowoczesną formę wiersza; np. u Czechowicza,Herberta,Lipskiej,Miłosza,Przybosia,Różewicza,Twardowskiego.... |
|||
2008-03-06, 20:49:52
Post: #10
|
|||
|
|||
Dziękuję serdecznie wszystkim za przeczytanie, komentarze i uwagi. Szary Wilku, Masz rację i dzięki za cenne wskazówki
|
|||
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 4 gości