będzie biało
|
2008-02-22, 12:48:52
Post: #1
będzie biało
|
|||
|
|||
[list]
nie lubię zimy właściwie nie zimy ale jej nieuchronności po co mi tu lezie człapiąc tymi swoimi przypadłościami z resztą co ja mam do gadania postawiony pod ścianą gdzie stoją samotnie inni więc ją polubię bo jak nie lubić ciepła wspomnień minionego lata jak nie kochać tamtej wiosny? [/list:u] Gdzie się pali książki, dojdzie w końcu do palenia ludzi. Słowa wypowiedziane na zakończenie zjazdu studenckiego w Wartburgu w 1817 roku w związku ze spaleniem na stosie książek uznanych za niezgodne z duchem niemieckim. Heinrich Heine |
|||
2008-02-22, 13:13:23
Post: #2
|
|||
|
|||
zdecydowanie nie lubie zimy ,mam jej szczeże dość tym bardziej ,ze leże chora i cierpie .Wole wiosne jej piekno budzacego sie zycia ....
Moje motto"Gdy spłonie dach masz lepszy widok na niebo" |
|||
2008-02-22, 23:23:48
Post: #3
|
|||
|
|||
[list]myślałem o starości, o jej nieuchronności, o tym że często starość bywa samotna , chora i pozostają nam wspomnienia o wieku dojrzałym(mienione lato) , wspomnienia młodości( tamta wiosna), ale oczywiście każdy ma prawo do własnej interpretacji [/list:u]
Gdzie się pali książki, dojdzie w końcu do palenia ludzi. Słowa wypowiedziane na zakończenie zjazdu studenckiego w Wartburgu w 1817 roku w związku ze spaleniem na stosie książek uznanych za niezgodne z duchem niemieckim. Heinrich Heine |
|||
2008-03-02, 20:52:21
Post: #4
|
|||
|
|||
człapiąc tymi swoimi przypadłościami ..." co prawda tego człapania jeszcze nie słyszę, ale pewnikiem niedługo i u mnie zagości i wymości sie na stałe
|
|||
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 2 gości