| 
				
				 
					zamieć
				 
			 | 
		
| 
				 
					2010-02-13, 19:06:12 
				 
				
Post: #1 
				
					zamieć 
				 
			 | 
		|||
				
  | 
		|||
| 
				
				 
					a śnieg pada i pada 
				
				
wszystko wokół w bieli przesadzają jak zwykle wściekli się anieli z nudy czy też swawoli biją się jaśkami fruwa pierze w przestworzach mkną płatki saniami. wykopyrtną się czasem i wtedy zawieja że do wiosny już blisko w tym tylko nadzieja sześć tygodni jak mówią z okładem i dłużej potrwa jeszcze ta zima tak świstak wywróżył ja tam siedzę w mym domku gdzie ciepło i sielsko i przez okno oglądam tę bitwę anielską chociaż płatki są małe lecą gęsto z nieba i doprawdy co chwilę odśnieżać je trzeba nie przejmuję się zbytnio zasypie, to trudno gdy tak cicho i biało przynajmniej nie brudno "Szczęście to kamfora,ulatniać się skora" Jan Sztaudynger  | 
		|||
| 
				 
					2010-02-17, 10:00:03 
				 
				
Post: #2 
				
					RE: zamieć 
				 
			 | 
		|||
				
  | 
		|||
| 
				
				 
					Wspaniały ten wierszyk, po prostu cóś wspaniałego. Wesoło podeszłaś do tematu  :-)   
				
				
A anieli niech już lepiej kwiatki sadzą bo czekamy na wiosnę. miłego dnia  | 
		|||
| 
				
				 
					« Starszy wątek | Nowszy wątek »
				 
			 | 
		
Użytkownicy przeglądający ten wątek:

Szukaj
Użytkownicy
Kalendarz
Pomoc



