Odpowiedz 
 
Ocena wątku:
  • 0 Głosów - 0 Średnio
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
grzech
2008-11-08, 20:00:28
Post: #1
grzech
Wiatr wstrzymał oddech, zadziwiony,
Gdy moje stopy gwiazd sięgały.
Tam-tamy grały pulsem w skroni,
I afrykański żar wołały.

Gdy z ust wylałeś pocałunki,
Zachłannie piłam dla ochłody.
Lecz one jak ogniste trunki,
Gorączkę wzniecać szły w zawody.

Zaparowały szybki źrenic.
Od westchnień mgliste są spojrzenia.
Stopą opieram się o księżyc.
W gorącą masę rytm nas zmienia.

I zapomniałam kim, czym jestem….
Gorąc twych dłoni mnie rozpuścił.
Czerwienią krwistą oblał wreszcie,
I wepchnął w słodkie dno czeluści.

Wiatr złapał oddech, pomknął dalej.
Księżyc i gwiazdy zakrył chmurą.
Tam-tamy już nie grały wcale….
Pozostał jednak dreszcz pod skórą.
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
Odpowiedz 


Wiadomości w tym wątku
grzech - Anna - 2008-11-08 20:00:28
[] - Ginsana - 2008-11-09, 15:48:47
[] - anja - 2008-11-09, 22:52:41
[] - Anna - 2008-11-10, 21:36:34
[] - Nula.Mychaan - 2008-11-16, 19:05:26
[] - Grześ - 2008-11-17, 15:36:55
[] - Guest - 2009-01-18, 17:26:50



Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości

Kontakt: dotykiemwiatru @ go away spambots grd.pl | albo: grd @ go away spambots gazeta.pl | | Wróć do góry | Wróć do forów | Wersja bez grafiki | RSS