Obłęd

[KlimaSP]

Zdobywam świat, a tracę duszę...
Całe me życie byle puste i bezduszne!
Otwórz oczy, porzuc przeszłości bagaż!
Nie potrafię oddychać, kiedy z tym się zmagam...
To jest obłęd ! Zapomnij o swych poglądach !
Nie oceniaj ludzi po tym, jak kto wygląda...
To jest obłęd ! Ryba w oceanie pyta ciągle,
Gdzie jest woda potrzebna do życia.
Cóż za odkrycie, obłęd ogarnął planetę,
To wszystko poglądy, wyssane z mlekiem.
Zabij w sobie ego, każdy ma tego potwora,
Co przysłania oczy na świat, ludzka alegoria,
Ciągle walczę, ciągle chce zdobywać!
Ciągle walczę, bo chce to zatrzymać !
Patrzą i słyszą, słuchają i widzą
Znów odbicia lustrzane zbierają swe żniwo....