Wiersze 18 latka
|
2015-02-06, 23:17:00
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 2015-02-06 23:19:52 przez kulmin.)
Post: #1
Wiersze 18 latka
|
|||
|
|||
"Mrok"
Gdy mroczny spowije mnie mrok To... Nie boje się ruszyć nawet o krok. Zapominam o życiu Myśle tylko o byciu Decyduje sie w końcu na skok Lecz niestety... nie w ten bok. Uderzam głową o mur Nagła iluzja chmur Kwadratura gór Wtóry raz spowija mnie mrok I boje sie ruszyć... Nawet o krok "Ziemia" Czuje siarki smród To diabelski gród Kominy znaczą firnament Czarny dym pachnie jak lament Niewątpliwie przyszły czas Nadejdzie w końcu w nas I rohajcują trupy kominy Bo wszystko z naszej winy Płonie dziedzictwo kolonistów Nie ostanie sie sejf pełen listów Nie powróce juz do mej chaty Pyłem są wszelakie dogmaty. Szepce paradygmat, że ogień oczyszcza Lecz najczęstszy widok to zgliszcza Nie wierze w SIŁE dobra na ziemi Tak prawda przemawia ustami memi "Rewolucja" Nadszedł dzień Zastał go cień W tę dobe gdy czas wiruje jak fryga Wszystko sie rozstrzyga. Mrok przesłania zwierciadło rosy Korzą się wichrem smagane kłosy. Przyćmiony radości brzask Nadziei gaśnie blask. Lecz cały ten ponury prospekt Niesie ze sobą ciekawy konspekt Kreuje świat jeden człowiek, Wizjoner spod zamkniętych powiek, Nowy Ład. "Paradoks Idioty" Wiersz l Dno bezdennej przepaści Światło czarnej zapaści Żywot martwego człowieka Szczelnie otwarta powieka Lament dzwonu weselnego Radość konduktu żałobnego Cichy tętent kawalkady Głośne świerszczów cykady Kwadratura mądrości W mózgu idioty gości I stale próbuje piętnować I zamki z piasku budować. Wszelkie porady, oceny i krytyka mile widziane |
|||
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|
Wiadomości w tym wątku |
Wiersze 18 latka - kulmin - 2015-02-06 23:17:00
RE: Wiersze 18 latka - member22 - 2015-02-09, 16:32:38
RE: Wiersze 18 latka - kulmin - 2015-02-09, 17:06:08
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości