Choć nie zawsze

[Xan]

I znowu brak interpunkcji skłania mnie do głupich skojarzeń z:
a) płaskim tekstem rodem z disco polo
b) płaskim tekstem rodem z hipho polo
W efekcie znowu ma kłopot z umiejscowieniem oddechu, nie wiem, kiedy myśl się kończy, kiedy zaczyna następna.
Fajnie jest być zakochanym, ale może odejdź od kanonu wysiłków w kierunku rymów AB AB, a zacznij eksperymentować z wariacjami na ten temat.
Zacznij dzielić myśli przecinkami, kropkami, myślnikami, średnikami, czy wręcz wykrzyknikami, bo inaczej po pierwszej zwrotce czytelnik traci jakąkolwiek chęć do czytania dalszej części, z góry właściwie wiedząc, co będzie dalej.
Tekst ma wieść przez swą treść, na prowadzić od słowa do słowa, a nie wytyczyć kierunek już na wstępie - a potem "róbta co chceta".