Parę porad na długie i zdrowe życie

[babajaga]

Dostałam od Kolegi poniższe rady, wysyłam dla rozweselenia jesiennych dni.


Parę porad na długie i zdrowe życie


Należy codziennie:



1.Jeść jedno jabłko ze względu na żelazo i jednego banana ze względu na potas.
2.I też jedną pomarańczę na wit. C oraz pół melona żeby poprawić trawienie,
3.Ponadto wypić filiżankę zielonej herbaty bez cukru - aby zapobiegać cukrzycy.

4.Każdego dnia trzeba wypić ok. dwa litry wody (tak, a potem je wysikać na co schodzi dwukrotnie więcej czasu niż na wypicie).

5.Codziennie należy pić Activię lub inny jogurt, żeby mieć L. Casei Defensis, i choć nikt
nie wie co to jest za g..., wygląda na to, że jeśli codziennie nie zjesz
półtora miliona, zaczynasz widzieć ludzi niewyraźnych.

6.Codziennie łyknij jedną aspirynę, żeby zapobiegać zawałowi i wypij lampkę czerwonego wina w tym samym celu, plus jeszcze jedną białego na układ nerwowy.

7.Do tego jedno piwo – na lepsza pracę nerek.

8.Jeśli wypijesz to wszystko razem, to nawet jeśli od razu dostaniesz wylewu, to nie masz się co przejmować, nawet się nie zorientujesz.

9.Codziennie trzeba jeść błonnik. Dużo, ogromne ilości błonnika, aż zdołasz wypróżnić cały sweter. Należy przyjmować między sześcioma a ośmioma posiłkami dziennie, lekkimi, i oczywiście nie zapominając o dokładnym pogryzieniu sto razy każdego kęsa. Robiąc małe obliczanko
już na samo jedzenie zejdzie Ci z pięć godzinek.
10. A po każdym posiłku należy umyć zęby, to znaczy po Activii, i błonniku - zęby, po jabłku - zęby, po bananie - zęby... i tak dokąd starczy zębów.

10.Lepiej powiększ łazienkę i wstaw sprzęt audio, ponieważ między wodą, błonnikiem i zębami spędzisz tam dziennie wiele godzin.

11.Trzeba spać osiem godzin i pracować kolejne osiem, plus pięć jakie
12.potrzebujemy na jedzenie = 21.

13.Jeśli nie spotka Cię coś niespodziewanego zostają Ci trzy. Wg statystyk oglądamy telewizję trzy godziny dziennie.

14. No dobrze, ty już nie możesz, bo codziennie trzeba spacerować co najmniej pół godziny

15.(dane z doświadczenia - lepiej po15 minutach wracaj, bo inaczej z pól godziny zrobi Ci się godzina).

16.Należy dbać o przyjaźnie, gdyż są jak rośliny, należy je podlewać codziennie, a jak jedziesz na wakacje, to jak sądzę również.

17.Ponadto należy być dobrze poinformowanym, więc trzeba czytać co najmniej dwa

18.dzienniki i jeden artykuł z czasopisma, żeby skontrastować informacje.

19.A i trzeba jeszcze uprawiać sex każdego dnia, ale bez popadania w rutynę,
20. trzeba być innowatorskim, kreatywnym, odnowić uczucie pożądania. To wymaga swojego czasu. A co dopiero jeśli ma to być sex tantryczny!
(celem przypomnienia: po każdym posiłku myjemy zęby!)

21.Na koniec z moich obliczeń wychodzi mi jakieś 29 godzin dziennie.

22.Jedyne rozwiązanie jakie przychodzi mi do głowy to robienie kilku rzeczy na raz, na
23.przykład: bierzesz prysznic w zimnej wodzie i z otwartymi ustami, w
ten sposób połykasz 2 litry wody.

24.Wychodząc z łazienki ze szczoteczką do zębów w ustach

25.uprawiasz sex (tantryczny) ze swoim partnerem /, partnerką, który w międzyczasie ogląda telewizję i opowiada Ci co się dzieje na ekranie, w czasie gdy szczotkujesz zęby, masz jeszcze jedną wolną rękę?

26.Zadzwoń wtedy do przyjaciół! I do rodziców!

27.Wypij wino (po telefonie do rodziców przyda się) Uff..

28.Jeśli zostały Ci jeszcze dwie minuty, to prześlij te życzliwe porady - do przyjaciół
(których trzeba podlewać jak rośliny).

29.A teraz już Cię zostawiam, bo z jogurtem, połową melona, piwem,
pierwszym litrem wody i trzecim posiłkiem z błonnikiem, nie wiem już
co zrobić, ale pilnie potrzebuję ubikacji. A po drodze wezmę
szczoteczkę do zębów...

Pozdrawiam i życzę miłego dnia
Aby to zrealizować doba musi mieć 48 godzin