Odpowiedz 
 
Ocena wątku:
  • 1 Głosów - 5 Średnio
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Manifest
2011-01-04, 11:28:02 (Ten post był ostatnio modyfikowany: 2011-01-04 11:33:49 przez Grześ.)
Post: #2
RE: Manifest
Zaiste odpowiedź godna pytania, które zadałem, a jednak.....
No właśnie. Brrrrrrrrrrrrr. Do tej pory poezja była jakby motorem do czystości języka, do utrzymania tego co w kanonach nazwano poprawnoscią kulturową. Mnie na przykład nie podoba sie rzucanie słów z zakresu łaciny kuchennej w wyrażanych myślach, bo chociażby powoduje to brutalizacje wpierw jezyka, potem postępowań, następnie zwyczajów. Ja wiem, że jesteśmy zwierzętami, ale takie zachowanie zmierza w kierunku samozagłady. Jeśli ktoś tego nie dostrzega, to szkoda.

Przyjete pewne granice postępowań do tej pory wyznaczały granice miedzy pojeciem dobra i zła, między tym co postępowe a co wsteczne.
Wydawać by sie mogło, że żyjąc zgodnie z tymi kanonami, stymulujemy wspólnie postęp, który daje wszystkim podobne szanse.
Z napisanych powyżej słów, z tego "manifestu" wynika jednakze tylko jedno - "Jak sobie nie potrafimy dać rady środkami przyjetymi - działajamy środkami wszystkimi" czyli - po trupach do celu.
W konsekwencji poetyckiej - jesli nie potrafimy w pewnych kanonach znaleźć ujścia dla swojej, indywidualnie odczuwanej poezji, bo "wszystko już było", to czemu nie pójśc na sktóty, pisząć językiem ulicy, tworząc atmosferę pod publiczkę (zreszta nie całą), dla samego zaistnienia.

Zadziwiające w tym wszystkim jest to, że posługujac się słowem, usiłujemy zaistnieć za wszelką cenę niezależnie od skutków.

Oczywiście nikt nie jest zobowiazany czytać tak tworzone dzieła, oczywiście każdy ma swoje niepodważalne prawo do wyrażania swoich odczuc, myśli i stanów emocjonalnych w takiej formie w jakiej chce to robić. Mam tylko jedno pytanie - czemu manifest stara sie narzucać "jedynie słuszną linię postepowania w tym miejscu gdzie dobrowolnie przyjete są jakieś normy, które na dodatek dla uczestników tego grona są odpowiednie.

Mam nadzieje, ze nie uraziłem uczuć ani nie obraziłem nikogo swoją odpowiedzią. Dla mnie poszukiwanie nowego wyrazu poezji to nie jest odrzucenie wszystkiego co do tej pory istniało, ale zaprzęgnięcie umysłu i woli, praca nad sobą, która daje wszystkim wokoło oddech i postęp.

Brutalizacji poezji i zaprzeczeniu wszystkiemu mówię - NIE.
pozdrawiam
Grzegorz

Grześ
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
Odpowiedz 


Wiadomości w tym wątku
Manifest - Arti - 2011-01-04, 05:06:26
RE: Manifest - Grześ - 2011-01-04 11:28:02
RE: Manifest - Arti - 2011-01-04, 15:35:09
RE: Manifest - anja - 2011-01-04, 16:14:22
RE: Manifest - Arti - 2011-01-04, 16:19:10
RE: Manifest - anja - 2011-01-04, 16:26:26
RE: Manifest - Grześ - 2011-01-04, 17:19:14
RE: Manifest - Arti - 2011-01-04, 18:16:25
RE: Manifest - Grześ - 2011-01-04, 18:56:31
RE: Manifest - Arti - 2011-01-05, 15:24:02
RE: Manifest - Grześ - 2011-01-05, 19:39:30
RE: Manifest - Arti - 2011-01-05, 21:13:45
RE: Manifest - Grześ - 2011-01-05, 22:32:45
RE: Manifest - polotka - 2011-01-05, 23:39:59
RE: Manifest - anja - 2011-01-06, 11:14:27



Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości

Kontakt: dotykiemwiatru @ go away spambots grd.pl | albo: grd @ go away spambots gazeta.pl | | Wróć do góry | Wróć do forów | Wersja bez grafiki | RSS