Zdrada

[indygochild]

Czym jest zdrada dla człowieka ?
Doświadczając owej, dam swój przekaz.
Przypuszczałem- "nigdy mnie nie dotknie",
Głupi byłem, myląc się okropnie.

Pierwsza miłość, najgorętsza...
Taka płynie prosto z serca.
Miłość taką posiadałem,
Swoją Miłą obdarzałem...

W tej miłości, którą miała,
Miała wszystko, czego chciała.
Miała szczerość, zaufanie i oparcie,
Miała Troskę, pomoc; to najbardziej...

Związek związkiem był szczęśliwy,
Tak jak każdy, tyle że prawdziwy.
Świata poza nią nie było,
Lecz zdarzenie jedno to zmieniło...

Rok już minął znajmomośći,
Zapomniała swej wiernośći.
Dnia pewnego, kłotnia wielka...
PO niej w zemście, chciała się odegrać.

Spotykając drugiego,
nie myślała, chciała "tego".
Wydzwaniałem do niej wiele,
Bijąc się z myślami, miałem tą nadzieję....

Za plecami spotykała,
Skarb mój dla niej, rozmieniała.
Pod przykrywką korków, nauczania
Ja pierdolę, mnie zdradzała...

Nasuwa się pytanie- co robić gdy Cie bliscy robią w chuj ?
Dajesz im serducho, a dostajesz gnój.
Jedno wiem już, nie poryło mi to bani
Zdmuchiwając kurz, doświadczając sami...

Stwierdzicie...

"Zdrada najbliższych, to bardzo rani"...