Zardzewiały przypadek(wypadek) :)
|
2009-03-01, 11:28:20
Post: #5
|
|||
|
|||
-Panie dochtorze, ja to chyba jestem chora...
-Tak? A co Pani jest? -No mąż mnie w żaden sposób zaspokoić nie może... -To znaczy - jak to się objawia?? -No, za szybko pada - a mnie dalej potrzeba... -Hmmm... Wie Pani co, powiem coś Pani, ale w tajemnicy... - i szepce jej coś do ucha... -Panie dochtorze! - doktor zmieszany - Ale ja już mam kochanka! -Hmmm... I co? -No i też za mało, nie wystarcza! -No to może jeszcze jednego? -Panie dochtorze! Ależ ja mam już i trzeciego i czwartego! I ósmego nawet!!! -I nadal Pani nie wystarcza??? -Ano nie... ;( -Hmmm... No tak, chyba rzeczywiście jest Pani chora, to wygląda na poważny przypadek... -Panie dochtorze złociutki! Niech mi Pan to napisze, bo wszyscy dookoła to mówią, że ja zwykła k... jezdem! (Bez komentarza ) [center][spacja][/spacja] Honi soit qui mal y pense! -=============)Sword®[/center] |
|||
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|
Wiadomości w tym wątku |
Zardzewiały przypadek(wypadek) :) - Guest - 2009-02-18, 19:15:57
[] - Nula.Mychaan - 2009-02-22, 22:18:15
[] - Guest - 2009-02-22, 22:22:04
[] - Sarmata - 2009-03-01 11:28:20
[] - Guest - 2009-03-01, 19:38:15
[] - Guest - 2009-03-01, 20:20:49
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 2 gości