Deficyt.
|
2008-02-28, 20:33:33
Post: #1
Deficyt.
|
|||
|
|||
Obudziłam się o świcie,
niebo pokryte było sennym pejzażem błękitnego kolorytu. Nie usłyszałam śpiewu ptaków, nie poczułam delikatnych promieni słońca na twarzy, ujrzałam tylko przeraźliwe myśli przenikające moją duszę. Pierwszy dzień wiosny się rozpoczął, a na mnie czekała komisja dyscyplinarna w roli świadka. Nie wiedziałam co mnie czeka, jakie niespodzianki dzionek przyniesie, liczyłam, że prawda jako towar deficytowy zajmie pierwsze miejsce w sprawie. O naiwności moja, gdyby oczy mogły bardziej wyrazić moje zdziwienie, zdobyłabym złoty medal, lub co najmniej wyróżnienie. Oto oskarżona dyrektor, katechetka stawiała siebie w świetle ofiary, przekonana o swojej racji. I właściwie nikogo to nie dziwi, każdy z nas posiada system obronny, psyche, która sprawia, iż święcie wierzymy o własnej niewinności. Komisja nie była w pełni świadoma, że kłamstwo w obliczu prawa, jest chlebem powszednim tej pani i świat rzeczywisty miesza się z chorą wyobraźnią. Wyszłam niepocieszona, rozżalona, dlaczego nasze państwo daje przyzwolenie na kłamstwo w zmienionej formie, gdzie katecheta z racji prawdomówności, zapomina o zasadach moralnych i jego podstawach. I po raz kolejny dajesz mi namacalny dowód Panie, że nie potrzeba nam kataklizmów, eutanazji, aborcji, my wykańczamy się powoli sami. Okaż nam proszę Miłosierdzie Panie, bez Ciebie jesteśmy jak ten pył marny. |
|||
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|
Wiadomości w tym wątku |
Deficyt. - Mikoku - 2008-02-28 20:33:33
[] - wanda - 2008-03-04, 13:25:43
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości