Analiza i interpretacja wiersza

[Sarmata]

Uniwersalna recepta - jak pisać "dobre" wiersze


[center]Słowa to pomyje myśli
Wiersze - popłuczyny z uczuć...[/center]

Trzeba wziąć 3 szczypty gwieznej poświaty, łyżkę dziegciu, 4 tomy poezji ulubionych pisarzy (sproszkowane), garść piór nietoperza, wysuszony kwiat paroci, żywe serce żaby i wymieszać to wszyskto dokładnie na wolnym ogniu z popiołem kartki na której spisałaś(eś) swój utwór. Po czym o północy - przy jedenastym uderzeniu zegara - wypieprzyć to wszystko czym prędzej przez zachodnie okno !

Oczywiście to żart
A poważnie ? Pisanie to na ogół ciężka praca - mnóstwo czytania przede wszystkim. Tych "uznanych" poetów - polecam za względu na to, że warto zobaczyć jak działała ich wyobraźnia i w jaki sposób ubierali swój przekaz w słowa - czyli tzw. warsztat poetycki. Po drugie zdecydować CO chcesz stworzyć - czy ma to być zabawa słowem, poezja zaangażowana, opis (przyrody czy uczuć na przykład), awangarda - choć tę raczej staram się omijać - zbyt łatwo zrobić z siebie durnia i grafomana, Czy przekaz idei (filozoficznej np). Rzadko komu pisanie przychodzi samo, jako "natchnienie", a nawet wówczas najczęściej utwór wymaga dopracowania, "szlifu". Tak jak surowy diament powiedzmy. Gdybyś znalazł(a) go na drodze - zapewne kopnął(a)byś i poszła(edł) dalej, nawet nie rozpoznawszy jego wartości. Dopiero żmudne szlifowanie i polerowanie potrafi wydobyć z niego prawdziwy brylant...
Zauważ również, że diamentów nie znajdziesz w piasku - na plaży powiedzmy. Musisz kruszyć tony skał żeby wydobyć jeden kamyk . To ciężka i żmudna praca, i często niewdzięczna... Każdy z nas ma całe sterty "notatek" które nigdy nie dojrzały do formy utworu. Ważna jest też samokrytyka - nie wszystko, co napiszesz nadaje się do pokazania nawet najbliższej osobie - nie mówiąc już o "publikowaniu" tego w jakiejkolwiek formie - nawet na forum dla "początkujących"... Moja rada - przeczytaj najpierw sam(a) sobie NA GŁOS KILKA RAZY - i POSŁUCHAJ TEGO CO SŁYSZYSZ. Jeśli potem nadal będzie ci się podobało - możesz zasięgnąć opinii kogoś, komu ufasz, że ci powie prawdę, co o tym myśli. Dopiero wówczas warto udać się z danym stworkiem powiedzmy do polonistki w szkole i jej spytać o zdanie. Często nauczyciel będzie ci w stanie dopomóc zarówno z oceną jak i ewentualnymi poprawkami. Jeśli po tym wszystkim nadal uważasz, że stworzyłaś(eś) coś naprawdę wartego uwagi - wrzuć to powiedzmy na forum tej czy innej witryny i przywiąż sobie poduszkę na tyłek...
Łatwiej jest bowiem skrytykować błędy, niż poddać jakikolwiek utwór krytyce pozytywnej - dlatego większość komentarzy będzie raczej bolesna...