październik

[Arti]

październik


w październiku urodziłem śmierć
miała niebieskie oczy
próbowała krzyczeć
nie mogąc wydobyć głosu

dorastała cierpliwie
kochając samotne wędrówki
rozmawiała z jeziorem
plotła czarne wianki

na trzynaste urodziny
podarowałem jej mandragorę
chodziła wniebowzięta
w kółko cytując Plath

jej niebieskie oczy
czasem zmieniały kolory
pewnej zimowej nocy
przygarnęła psa

gdy skończyła szesnaście lat
zakochała się nieprzytomnie
kupowała świece
tylko po to by marzyć

odtrącona przez żywych
zapisując ostatnią kartkę
powiesiła psa
a potem spaliła Ariel

czasem ją widywałem
nad tym samym jeziorem
próbowała krzyczeć
nie mogąc wydobyć głosu

styczeń 09