wolność

[nangalia]

zostawiłam za sobą wczorajszy dzień
jestem wolna
od twoich spojrzeń
od twoich gestów
czas mnie wyleczył z ciebie

nie krzyczę już z bólu
czas mnie nauczył
twojego nieistnienia

wzbijam się w niebo
choć jestem nielotem
rzeźbiarzem
swojego istnienia
i wolność czuję
skrzydłami o słońce ocieram

bo jestem wolna
od wczorajszych snów
od szeptanej niemiłości
jestem wolna
od targanych wiatrem słów
i od złudzeń
jestem wolna

nie budzę wczorajszych myśli
nie są mi potrzebne
nie szukam nadziei
że może się zmienić

znalazłam siebie
w przestrzeni
nowego istnienia

jestem wolna...