Potęga podświadomości
|
2009-01-22, 00:30:42
Post: #5
|
|||
|
|||
Szmaragdowa tablica pochodzi z ok. 3000 roku przed naszą erą.
Znalazł ją Hermes Trismegisto: a jego słowa można określic w ten o to sposób po przetłumaczeniu; To co jest na dole jest takie jak to co jest na górze; a to co jest na górze jest takie jak to co jest na dole. Poprzez to dokonują się wszelkie cuda. I tak jak wszystkie rzeczy istnieją w Jednym i pochodzą od Jednego, które jest najwyższą Przyczyną, poprzez mediację Jednego, tak wszystkie rzeczy są zrodzone z Jednej Rzeczy przez adaptację. Słońce jego ojcem, Księżyc matką; Wiatr nosił go w swym łonie. Ziemia jest jego żywicielką i strażnikiem. Jest Ojcem wszystkich rzeczy, zawarta jest w nim wieczna Wola. Jego siła, jego moc pozostają całe, kiedy przemienia się w ziemię. Ziemia musi zostać oddzielona od ognia, subtelne od gęstego, delikatnie z nieustającą uwagą. Powstaje z ziemi i wznosi się ku niebu i z powrotem schodzi na ziemię; gromadzi w sobie siłę wszelkich rzeczy wyższych i niższych(Siła o której jest mowa w tym zdaniu dotyczy nieskończonej świadomości, która emanuje ze wszystkiego, również z ziemi, jak i z ludzi, ponieważ jesteśmy jej częścią. Są nawet poparcia naukowe i jeden z autorów badań, który moim zdaniem dowiódł tej rzeczy, jest David Icke, światowej sławy ekspert.) Poprzez poznanie tej rzeczy cała wspaniałość świata stanie się twoja a wszelka niejasność odejdzie od ciebie. Jest to moc ponad moce, siła posiadająca siłę wszelkiej mocy, gdyż przezwycięży każdą subtelną rzecz i przeniknie każdą litą rzecz. W ten sposób został stworzony świat. Z niej są zrodzone różnorodne cuda, do których osiągnięcia podano tu wskazania. Z tego właśnie powodu nazywają mnie Hermes Trismegistos, gdyż posiadłem trzy części filozofii wszechświata. To co nazwałem Słonecznym Dziełem jest teraz zakończone. Czyli można rzec, że całe stworzenie, łącznie z nami, to Bóg = nieskończona świadomośc. Ewetko, są np. tybetańscy mnisi, którzy dzięki najwyższej sztuce Samadhi potrafią minimalizofac swoje funkcje życiowe niemal do zera (obniżają metabolizm itd., rytm serca i oddech), dzięki czemu potrafią w tym stanie trwac setki a nawet tysiące lat. Na dalekim wschodzie ostatnimi czasy doszło do tzw. CUDU... Dalajlama, który umarł 75 lat temu, przed swoją "śmiercią", powiedział, że po 75 latach wybudzi się. Został uznany za zmarłego i pochowany w pozycji leżące. Po tym okresie otwarto wieko. Jego skóra nabiera kolorów, rosną włosy, paznokcie a jego nogi są w pozycji lotosu. Jednym słowem wraca do życia. Dla jednych to cud, może nawet szatański, a dla drugich to sztuka Samadhi, która jest dostępna tylko dla strażników wiedzy, jak Dalajlama. To co Wam teraz napisałem, jest medialnym faktem. Nie ma tu kłamstwa. |
|||
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|
Wiadomości w tym wątku |
[] - Guest - 2009-01-20, 23:08:59
[] - Snowboarder - 2009-01-21, 10:16:05
[] - Snowboarder - 2009-01-21, 20:57:43
[] - Guest - 2009-01-21, 23:22:28
[] - Snowboarder - 2009-01-22 00:30:42
[] - Snowboarder - 2009-01-23, 09:36:48
[] - Guest - 2009-01-23, 16:00:20
[] - Snowboarder - 2009-01-23, 19:54:18
[] - Guest - 2009-01-24, 01:29:06
[] - Snowboarder - 2009-01-24, 03:08:41
[] - Snowboarder - 2009-01-25, 11:23:29
[] - Guest - 2009-01-25, 18:30:20
[] - Snowboarder - 2009-01-26, 12:16:38
[] - Snowboarder - 2009-01-26, 21:56:42
[] - Snowboarder - 2009-01-26, 22:01:43
[] - Snowboarder - 2009-01-26, 23:28:45
[] - Interpelacja - 2009-01-27, 10:22:29
[] - Snowboarder - 2009-01-27, 12:51:05
[] - Guest - 2009-01-27, 20:00:19
[] - Snowboarder - 2009-01-27, 21:14:47
[] - Snowboarder - 2009-01-28, 12:58:15
[] - Snowboarder - 2009-01-28, 13:28:02
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości