ach i eh niewczesną porą
|
2009-09-27, 12:31:00
Post: #1
ach i eh niewczesną porą
|
|||
|
|||
mógłbyś już przyjść spóźniony o kilkanaście
kwadransów przekleństw westchnień najlepiej ze słonecznikiem po trzykroć przeprosinowym w takich chwilach myślę różne rzeczy najczęściej że szklankami piję wino rwę suknie wystukując obcasami flamenco albo że ty ją rwiesz na sobie kiedy siedzę pijąc wino szklankami nie wzruszając niczego mógłbyś już przyjść nagadać od wściekłych od zbyt wielu butelek od rzeczy że już nigdy na zawsze zwyczajnie wolałabym żebyś tu był czuł jak unoszę się w pył dzieląc ten cały ból tę radość kiedy jest się daleko na pół [prawo]ponury pan w posępnym płaszczu łamie minorową sylwetkę pochyla smętnie głowę <oklaski>[/prawo] /zbyt szczęśliwa na pisanie wierszy/ |
|||
2009-09-27, 22:05:45
Post: #2
Re: ach i eh niewczesną porą
|
|||
|
|||
Wiesz co...bardzo podobaja mi się słowa
- może widziałabym inny zapis, ale to kwestia gustu, o których wszak się nie dyskutuje Pzdr. "Ktoś, komu nie chce się szukać, nie jest wart tego, by znaleźć." |
|||
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości