Jesienne pejzaże - sroka
|
2017-09-28, 15:56:10
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 2017-09-29 09:07:40 przez bronmus45.)
Post: #1
Jesienne pejzaże - sroka
|
|||
|
|||
. Rodzina krukowatych - w tym także i sroki swoją inteligencją wśród innych przewodzą. "test lustra" - jedyne pośród ptaków zdały, co już stanowi o nich, że mądre się rodzą. Ciekawymi są bardzo dla nich nowe rzeczy, szczególnie te błyszczące, co lśnią w słońca blasku. Nie dość, że je ukradną - zaniosą do gniazda; przy tym jeszcze narobią bardzo wiele wrzasku. Chcą je zobaczyć z bliska, nie dziwmy się zatem jak "sprzed nosa" nam znikną lusterko czy spinki. Są w tym podobne bardzo oswojonym małpkom, lub - co tu gadać bajdy - do małej dziewczynki. Goście co przybywali niegdyś powozami, których koła drewniane obite żelastwem błyszczały już z daleka - powodując larum; jak też inne błyskotki, wpięte tam ze znawstwem. Jest to więc tłumaczeniem zapowiedzi gości skrzekliwym głosem sroki, siedzącej na płocie. Która oznajmia innym o swej ciekawości; co to takiego błyszczy z daleka, w pozłocie... *** Dopisek *** Jest również określenie przy pewnym deseniu - że "srokaty", no właśnie - skąd ono się bierze Niektórzy je mianują "pstrokatym" - co znaczy jedno to samo przecież - w przeróżnej literze. I teraz mi powiedzcie - czy sroka od miana, czy też ta nazwa właśnie od sroki pochodzi. Jest to zagadka dla mnie wciąż nierozpoznana; chociaż - czy tak czy owak - a co mi to szkodzi? I tyle mojej bajki - pisanej tak "z buta" około siódmej rano, z niebem zachmurzonym. Jeśli z tego zaś wyszła niechciana "poruta" - proszę to zniszczyć, wyciąć; a nie być wkurzonym... . P.S - cytat z sieci - „Narosłe wokół tego legendy są więc jedynie wynikiem kulturowego uogólnienia i anegdot” - koniec cytatu. Ja również na tej samej podstawie "ukułem" powyższy tekst, który przecież nie ma być naukową analizą zachowań ptaków, a bajką - jak zaznaczyłem w ostatniej strofie - nikomu przecież nie czyniącą krzywdy. Takich uogólnień i anegdot w ludowych przysłowiach i opowiastkach jest całe mnóstwo... . P.S 2 - test lustra – metoda badania samoświadomości ludzi i zwierząt. . |
|||
2017-09-28, 16:26:00
Post: #2
RE: Jesienne pejzaże - sroka
|
|||
|
|||
Stylistyka fatalna. Trudno to coś nazwać wierszem.
Mitem jest, że srokę przyciągają różne błyskotki itp... Sartre |
|||
2017-09-28, 22:16:12
Post: #3
RE: Jesienne pejzaże - sroka
|
|||
|
|||
Tym razem nie odniosę się do wiersza, bo jest zawiły i nie mam dziś głowy by go analizować.
Odniosę się tylko do komentarza tom_70. Absolutnie nie masz racji, że sroki nie lubią błyskotek. Zasięgnij opinii jakiegokolwiek znawcy tematu, to Ci powie, że w każdym gnieździe srok jest mnóstwo świecidełek. Coś o tym wiem, bo jako dzieci wychowywaliśmy pięć piskląt sroczych, karmiąc je owadami i mielonym mięsem. Trzy z nich dorosły i było z nimi mnóstwo zabawy, ale min. zawieszaliśmy na dratwie świecidełka i zawsze próbowały je wykraść. Nawiasem mówiąc, kilka razy atakowały też mięso na talerzu, jak było otwarte okno. |
|||
2017-09-29, 06:38:48
Post: #4
RE: Jesienne pejzaże - sroka
|
|||
|
|||
W badaniach przeprowadzonych przez naukowców z Centre for Research in Animal Behaviour wzięły udział zarówno sroki dziko żyjące, jak i oswojone, pochodzące z ptasiego azylu (miejsce, gdzie trafiają zwierzęta poszkodowane).
Na terenie kampusu brytyjskiego University of Exeter usypano kilka kupek z lubianych przez te ptaki orzechów. Obok każdej z nich położono skarby - metalowe śrubki i obrączki. Część przedmiotów była błyszcząca, a część matowa. Okazało się, że tylko w dwóch na 64 przypadki zwierzęta zainteresowały się skarbami. Do tego ich ciekawość ograniczyła się do podniesienia i upuszczenia przedmiotu. Śrubek i obrączek nie tknął żaden ptak trzymany w niewoli. |
|||
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości