O przyjaźni

[male_p]

cóż dziś jest warta przyjaźń
gdy w końcu ktoś cię rani
lepszy świat w samotności
nie warto fałszem karmić

nie warto pielęgnować
i złego chwasty plewić
najlepszym wyjściem bywa
zamknąć się w swej pustelni

lecz czlowiek do drugiego lgnie
nie chce sam przez życie iść
wypełnić pustkę samotności
szczęścia zrywać dojrzałą kiść

[czardasz]

cóż dziś jest warta przyjaźń
gdy ciągle ktoś cię rani
lepszy świat w samotności
nie można fałszem karmić

nie warto pielęgnować
a złego chwasty plewić
najlepszym wyjściem bywa
zamknąć się w swej pustelni

lecz człowiek do drugiego lgnie
nie chce sam przez życie iść
wypełnić pustkę samotności
szczęścia zrywać dojrzałą kiść

na przekór dobrym radom
i lekcjom z życia wziętym
kto fałszem jest karmiony
niech depcze złe przynęty

jestem za przyjaźnią
nawet kiedy przyjaciel zdradza
spotkasz znowu duszę bratnią
znajomość w przyjaźń przeradza

[czardasz]

i koinec kropka :-)

[male_p]

ok. Ja również się przychylam