Mżawka

[Herbatnik]

***Mój pierwszy wiersz tu opublikowany prawdę powiedziawszy bóg wie czy dobry ale napiszcie czy się wam podoba czy nie. Nie wiem do czego go zaliczyć to daje tutaj.***


Mżawka

Mam, ciągle pytając,
Miałem, ciągle pytając,
Ciągle pytając, czy mieć będę,
Niepewność, zawiść i
Lęk, strach przeolbrzymi, Wszystko,
Tak ulotne Tak prawdziwe, tylko
Gdy obrócisz się w stronę nieprzerwanej otchłani, zrozumiesz
Zrozumiesz i zobaczysz, twą dłoń, twój oddech, twą osobę,
Tam gdzie mieć ich winny nie jesteś,
Niech prowadzi nieśmiertelne sumienie, kaganiec
Granice niepisane, nieprzerwanych łancuchów uczuć,
Bo jednak to ty patrzysz, czujesz nikt inny,
Nikt inny nie powie za Ciebie,
Granica się zatarła

Kg