Sen o dostatku

[Fred]

Gdybym mógł nagle się wzbogacić,
majątek dziwnym trafem zyskać,
nic nie zmarnowałbym, nie stracił,
nie mnożył, ale wykorzystał.

Nic nie kupowałbym na raty,
lecz za gotówkę, nie na kredyt,
nie chwaliłbym się, żem bogaty
i odzwyczajał się od biedy.

Byłbym spokojny i szczęśliwy,
nie musiał chodzić bym do pracy
na cel szlachetny i uczciwy
pewnie bym wydał sporo kasy.

Tym, co w potrzebie mnie wspierali
odwdzięczyłbym się jak panisko,
a wrogów zgnębił i obalił;
byłbym jak Hrabia Monte Christo.

A potem zwiedził Indie, Chiny,
wędrował gdzie zapragnie dusza,
nie dbał o czas i o terminy,
nic bym nie pragnął, nic nie musiał.

Daj Mikołaju gwiazdkę z nieba
by mnie to szczęście mogło spotkać,
lub szepnij słówko komu trzeba,
bo przecież nie gram w totolotka.
Gorzów Wlkp. 03.12.2016 r.

[Misiek]

prawda jest jedna i wcale nie słodka
bo nie grasz przecież ...w totolotka
ale jeśli chcesz mieć dobre wyniki
lepiej dziś wypełnić kupon niż pisać

takie wierszyki

[Fred]

Wypełnienie kuponu daje nikłą szansę na wygraną. No i kosztuje, co do wierszyków zaś, to wypowiadasz się tak, jakbyś sam pisał dużo lepsze, a jest przecież wręcz przeciwnie.

[Misiek]

niech ciebie jasna cholera
upierdliwy i do tego sknera
czy ja piszę dużo lepsze ?
fakt, są nawet wyróżnione
nie wierzysz ? zapytaj żonę
tylko po co ja tobie pieprzę ?
;-))

[Fred]

Po co pieprzysz, no właśnie.
Niech się żonie podobają, nic mi do tego.

[Misiek]

pewnie, że żonie się podobają
zachwycona jest teściowa
dziewczyny mnie za to kochają
za te moje z wierszy słowa

tylko Ferdkowi nie bardzo
bo sen mu się już nie ziści
takimi w mej familii gardzą
bo tak blisko im do nienawiści

[Fred]

Bajdurzysz Waść.
Tyle moge powiedzieć.

[Misiek]

myślałem,że mi odpowiesz zgrabnym wierszykiem
a tu proza życia
pana Ferdynanda

[Fred]

Raczej nie pisuję komentarzy wierszowanych, wolę rzeczowa dyskusje merytoryczna niż przerzucanie się rymowankami.

[Misiek]

no to byś bracie poległ na takim portalu
gdzie są pojedynki dla poetów
jeden wierszyk do ciebie i byłoby po balu
choć nie brak ci czasem tupetu

[Fred]

Nie rozśmieszaj mnie. Warsztat rymotwórczy masz kiepski, nie potrafisz napisać przyzwoitego wiersza rymowanego sylabotonicznego, a rzucasz się. Chcesz prezentować tu swoje wiersze i dyskutować o poezji, czy po prostu klócić się?

[Misiek]

wiersze sylabotoniczne w dzisiejszej poezji nie są OBOWIĄZUJĄCE
licentia poetica
mówi ci to coś ?

i nie wymądrzaj się tak, bo lepszym od ciebie i ze znaczącymi dorobkami
profesjonalnym poetom moje wiersze się podobają
choć wcale nie uważam ,że są doskonałe
a tobie wcale nie muszą
bo nawet mi nie zależy na zdaniu takiego zarozumialca jak ty Ferdziu
więcej pokory chłopie i szacunku dla innych piszących

[bronmus45]

FRED - te dwa "się" raczej nie świadczą o mistrzostwie. Szybciej już o"miszczu"

nie chwaliłbym się, żem bogaty
i odzwyczajał się od biedy.

[Fred]

Bronmusie odwal się od moich wierszy, skoro ja sie Twoich wypocin nie czepiam. Guzik wiesz na ten temat i tyle.

---

Co do "nieobowiazujacych" wierszy sylabotonicznych, nie warto komentować. Nie znaczy to, że tylko tak się wiersze pisze, ale Ty Miiśku takich wierszy zwyczajnie pisac nie umiesz bo to za trudne dla ciebie więc się nie wydzieraj.

[Misiek]

Ferdziu,
to jakie mam pisać wiersze -NIKT nie ma prawa mi dyktować
to jest wchodzenie w kompetencje autora
bardzo nieładne i niegrzeczne z twojej strony
żeby nie powiedzieć impertynenckie i aroganckie
czy ja się Ferdziu czepiam formy twoich ,, wierszyków,, ?
skup się chłopie raczej na treści
albo daj sobie spokój z komentarzami
pod moimi wierszami

jeśli twoje wpisy mają być tylko uwagami starego zrzędy

[Fred]

Odpuszczam sobie rozmowy z Toba. Nie ma o czym.
Cokolwiek napiszesz tu jescze, pozostanie to bez mojej odpowiedzi.

[Misiek]

nareszcie podjąłeś męską decyzję
bo ta twoja ,,rozmowa,, to było bardzo infantylne pogrywanie
a nie dialog na poziomie

[Fred]

Sam jessteś infantylny. Wszedleś na to forum aby zrobić furorę i zbierac same pochwaly.

[Misiek]

,,Cokolwiek napiszesz tu jescze, pozostanie to bez mojej odpowiedzi.,,
i co ?
kompletny brak konsekwencji a do tego jakieś wyimaginowane aluzje
na temat mojej osoby
nie ma co
wesoły facet z ciebie Ferdek

[krzys123456]

Napyszczyliście tu sobie, że zastanawiam się czy jest sens się w to bagienko pchać.
O formie wiersza nie piszę, bo Jesteś świetnym rzemieślnikiem słowa.
O wielkich pieniądzach marzy chyba 99,9% ludzi, ale wbrew pozorom, najwięcej samobójstw popełniają ludzie, którzy wszystko mają.
Swego czasu bardzo ambitnie podszedłem do tematu i przeczytałem traktat "O SZCZĘŚCIU" Tatarkiewicza
( nie warto - bardzo trudno przebrnąć przez potężne tomisko, w którym definicja szczęścia jest kilkuzdaniowa i dość ogólnikowa, a całość stanowi definiowanie jego) w każdym razie pieniądze odgrywają dużą rolę, ale nie zasadniczą.

[Fred]

Wiersz mój nie jest rzecz jasna arcydziełem, bo temat raczej błahy, Jednym z powszechnych marzeń o szczęściu jest własnie marzenie o dostatku materialnym, chociaz jak twierdzi mój przedmówca, nie gwarantuje to szczęścia, bo wlaśnie czesto ludzie bogaci odbieraja sobie zycie. Biedacy n ie przeżywają takiej traumy, bo nie mają szansy na to by utracić miloiony, bo tez nigdy ich na cozy nie widzieli.
Dzieki za wizytę i komentarz.
Pozdrawiam swiątecznie. )

[Misiek]

Do Siego Roku Ferdynandzie