Piaski

[Niedzisiejszy]

Szedłeś przez nieskończone
piaski, obcym zwracałeś
spokojne dni, srebrne
krople spływały ci po głowie

Niczym Anioł ratowałeś
życie tym, których
"dziękuję" za kromkę
chleba nie rozumiałeś

Gorący wiatr szarpał
twoje włosy, a rozgrzana
łuska wypaliła na twej
skórze ślad tamtych dni

I pamiętasz ten
długi dzień, gdy
twój brat po raz
ostatni padł na piasek

Metalowym orłem
wróciłeś do domu, ale
wojna w twoim sercu
nadal trwa.


Ten wiersz chciał bym dedykować wszystkim żołnierzom walczącym, jak i tym poległym na misjach zagranicznych w Bośni, Iraku, Afganistanie, i w wielu innych miejscach gdzie Polscy Żołnierze przelali krew za wolność i pokój na świecie.

[Gryf]

Powiem, że sam wiersz, a raczej jego treść jest przepiękna i szlachetna. Szczególnie widać to
w owej kromce chleba za zwykłe, niezrozumiałe dziękuję, czy też ślad po rozgrzanej łusce.
Słusznie piszesz, że należy im się największy szacunek
i chwała, zwłaszcza gdy walczą z dala od rodzimego kraju.
Podoba mi się patriotyzm jaki przejawiasz.
Jedynie miałbym małą prośbę byś trochę poprawił rytm.
Za sam pomysł, gwiazdka.
Pozdrawiam.

[Niedzisiejszy]

Bardzo dziękuję za miłe słowa
Pozdrawiam

[ElaM]

Pisz,pisz i jeszcze raz pisz,a będziesz zachwycał poezją ,no i bardzo dużo czytaj dobrej poezji-to klucz do sukcesu.
Ja nie lubię wojen,nie rozumiem ich[no chyba że w bezpośrednim zagrożeniu naszego kraju] więc do treści się nie odniosę. Pozdrawiam

[Niedzisiejszy]

Dziękuję za bardzo dobre rady, ale nie zgodzę się z Panią, że te konflikty w których uczestniczą nasi żołnierze nie są ważne dla naszego kraju. Gdyby nie oni to możliwe, że w kilka lat Irak i Iran stały by się państwami na miarę dzisiejszego Państwa Islamskiego, które coraz to bardziej się rozrasta, i jest już na granicy z Gruzją, a to już niedaleko od Polski. W czasie tych wielu misji nasi żołnierze nie tylko pomagają zwalczać Al-Kaidę, ale również pomagają miejscowej ludności, budują szkoły, szpitale, mosty itp budynki infrastruktury publicznej, oraz szkolą miejscową Policję i Wojsko, by ich kraje same umiały z nimi walczyć. Wszyscy mówią, jacy to nasi żołnierze źli, że jadą tam tylko dla kasy, a akurat większość tych ludzi chce pomóc tym biednym ludziom, i nie doprowadzić do tego by bomby wybuchły również w Warszawie, a poza tym zdobywają tam cenne doświadczenie wojenne, którego nie zdobędą na żadnym poligonie czy szkoleniu.

[ElaM]

Nie znam się na polityce,ale w Iraku o ile dobrze pamiętam bardziej chodziło o dostęp do ropy niż o walkę z terroryzmem,byli tam przecież specjaliści od broni nuklearnej i niczego nie znaleźli,a przecież to był niby główny powód ataku Stanów na Irak,ginęli niewinni ludzie w tym kobiety i dzieci,podobnie jest w Afganistanie... Stany sami szkolą tych,których później nazywają terrorystami[przykładem jest Osama Bin Laden].

[Niedzisiejszy]

Owszem, na początku im pomagali, ale tylko wtedy gdy walczyli z Związkiem Radzieckim, wtedy owszem szkolili ich, dostarczali broń i wyrzutnie przeciwlotnicze Stinger, ale szkolili ich do walki z komunistami, ale to, że potem poszli za radykalnym Osamą Bin-Ladenem to już inna sprawa. W Iraku owszem USA chodziło głównie o ropę, jak i nie brakowało niby "pomyłkowych" zrzutów napalmu na konwoje z uciekinierami, ale wielu żołnierzy zarówno wtedy jak i teraz w Afganistanie chciało po prostu pomścić swoich poległych rodaków w zamachach terrorystycznych takich jak zamach na W.T.C. 11 Września, i takie intencje przejawiają szeregowi żołnierze, ale niestety rząd USA wykorzystuje czasami ich Patriotyzm w zły sposób. Ale mimo tych kilku przypadków jednym z głównych zadań koalicji ISAF poza walką z terrorystami jest pomoc miejscowej ludności w zakresie dostarczania żywności, szkoleniu Policji i Wojska, oraz budowaniu budynków użytkowości publicznej.

[ElaM]

Rozumiem,uważasz,że ta wojna była potrzebna,jest potrzebna? Czytałam,że żołnierze są faszerowani narkotykami przed ''akcjami'',czy po takich misjach są w stanie normalnie funkcjonować?

[Niedzisiejszy]

Wojna sama w sobie jest zła, ale czasami jest niestety konieczna, jak już pisałem wcześniej gdyby nie to, że NATO weszło do Afganistanu w ramach misji ISAF to ten kraj stał by się drugim państwem islamskim, w którym szkoliło by się setki tysięcy terrorystów Al-Kaidy.
Co do tego faszerowania narkotykami to owszem, niestety zdarzają się takie przypadki, ale są one w większości w amerykańskiej armii przy ważniejszych operacjach, niestety rząd USA nie dba o to co się stanie po, grunt aby wykonali zadanie.

[ElaM]

Uważasz,że nasi żołnierze nie są,przecież współpracują ze Stanami? Gdzieś czytałam,że właśnie są i matki,żony płaczą nie poznając swoich dzieci,mężów... Nie wiem,ale ja w tych wojnach widzę za dużo zła,żeby zachwycać się bohaterstwem.

[Niedzisiejszy]

Niestety nasze czasy są okrutne, ale właśnie Ci ludzie nie chcą doprowadzić by to zło się jeszcze bardziej powiększyło, niestety kosztem utraty zdrowia i życia.

[ElaM]

I to mi się własnie nie podoba...ktoś pociągnie za sznureczek i sypie się lawina nieszczęść...najpierw burzą,później niby budują,kosztuje to miliardy,a dzieci w Indiach i w Afryce głodują... Oglądałam niedawno zdjęcie matki z dzieckiem-skóra i kości,tylko brzuchy duże-apelujmy,żeby tam szły te miliardy,żeby tam szła pomoc humanitarna,zanim umrą z głodu...

[Niedzisiejszy]

Niestety, miejmy nadzieję, że USA poza własnymi interesami pomyśli też o pomocy innym.

[ElaM]

I chyba ta nadzieją zakończymy naszą rozmowę,za którą bardzo Ci dziękuję. Pozdrawiam

[Niedzisiejszy]

Ja też dziękuję za ciekawą wymianę poglądów, mam nadzieję, że niedługo wszystkie problemy zostaną rozwiązane. Pozdrawiam

[member22]

To może z innej beczki. Nie będę tu poruszał tematyki wojennej, ale zajmę się samym wierszem, który rzeczywiście jest dobry i bardzo opisowy. Rozumiem aż za dobrze intencje Autora. Dlatego uważam że takich wierszy i takich czci oddanych żołnierskiej służbie powinno być znacznie więcej. Bo to się po prostu należy Bohaterskim Ludziom i ich czynom, godnym pochwały. Gratuluję Niedzisiejszy

[Niedzisiejszy]

Bardzo dziękuję za słowa uznania, sam przez dłuższy czas chciałem zostać żołnierzem ( to temat na dłuższą rozmowę ), i ten temat jest mi bardzo bliski.
Miałem okazję poznać weterana z Afganistanu i Iraku, który niestety przez dłuższy czas cierpiał na PTSD, i był nazywany na ulicy najemnikiem i mordercą ( nawet przez policję! ), i właśnie jedną z moich intencji gdy pisałem ten wiersz było właśnie podniesienie na duchu tych ludzi, pokazanie im, że dla wielu osób oni są bohaterami, i tu mi się udało. Kilka miesięcy temu wysłałem mój wiersz do opublikowania na stronie akcji 29 Maja Dzień Weterana - Szacunek i Wsparcie, i wielu Weteranów było nim wzruszonych, jak i podniósł ich na duchu, co jest dla mnie najlepszą na świecie nagrodą.

[e-ska]

Piękna treść i szczególnie mi bliska . Mój Tata spod Monte Cassino wrócił z Krzyżem Virtuti Militari i odłamkami w kolanie i głowie . W kraju nie witano go kwiatami i szybko zapomniano o zasługach . Dlatego Twój wiersz mnie wzruszył , bo pokazałeś jak ważna jest pamięć o takich czynach .Pozdrawiam .

[Niedzisiejszy]

Bardzo dziękuję i ogromny Szacunek dla Pani Taty za walkę o Wolną Polskę. Przy okazji dziś obchodzimy kolejną rocznicę zamordowania Danuty Siedzikówny ps: Inka, sanitariuszki Majora Łupaszki, Żołnierki Wyklętej, wielkiej Patriotki, wzór dla dzisiejszych dziewczyn, które niestety często skupiają swoje życie na imprezach i pustych, drogich przedmiotach, a ludzi nie oceniają za serce, tylko przez grubość portfela

[Gryf]

Witaj Niedzisiejszy, tak najpiękniejszą kartę zapisali oni,
ci którzy potrafili przeciwstawić się złu i kłamstwom.
Żołnierze Narodowych Sił Zbrojnych dopiero dziś wychodzą z cienia, ich krew nie poszła na marne bo żyją
w naszej pamięci i naszych sercach.

[e-ska]

Oprócz poezji kochasz historię , jesteś wnikliwym obserwatorem świata i ludzkich zachowań .
Masz rację , że życie Inki , choć krótkie powinno skłaniać niektórych do zastanowienia nad swoim postępowaniem .

[Niedzisiejszy]

Polecam Panu książkę E. Herezińskiej "Legion", o Brygadzie Świętokrzyskiej N.S.Z. i o genezie powstania NSZ. Dla mnie Żołnierze Wyklęci to prawdziwi bohaterowie, i wierni synowie Polski, mordowani przez największe bestie jakie są na ziemi, czyli przez komunistów i Armię Czerwoną znaną z gwałtów i grabienia. Jak to kiedyś powiedział Rafał Gan-Ganowicz: "Czego czerwony nie ukradnie to zniszczy", a to własnie Żołnierzy Niezłomnych o to oskarżano, a tych skazanych na śmierć ubierano w mundury SS by ich poniżyć nawet w ostatnich chwilach.

[Gryf]

Podaję ci rękę. Zgadza się sama prawda.
Już nasz Wielki Marszałek wskazywał zło
Bolszewizmu, niestety późniejszy minister
spraw zagranicznych zaprzepaścił wszystko.
Widzisz jestem wnukiem powstańca warszawskiego,
nie dane mu było przeżyć, zginął 15.08, może i lepiej
bo myślę że komuniści nie dali by mu żyć spokojnie.
Widzę, że mam wspólnika w zamiłowaniu do historii.
Też polecam książki Piotra Zychowicza.

[Niedzisiejszy]

Szacunek dla Pańskiego Dziadka, który poległ za Polskę w rocznice jednego z największych Polskich zwycięstw.
To niestety prawda, dopiero w późniejszym okresie powoli zaczęto oddawać im hołd, i kręcić filmy takie jak "Godzina W"