Czarne jest czarne

[tom_70]

Noc nie podobna do żadnej innej
ciemności jak zapomnienie dnia
wyrosły z pnia innych ciemności
ujrzałeś własne życie w trzaskającej ciszy
jakby uśpione pod maskami snu
chciałeś wymusić nadejście dnia
zamknąłeś oczy
na oślep goniłeś słońca
wierząc w światło niewidzialne
wciąż jeszcze żyjące
ale jesteś martwym
tym który dźwignął wieko nocy
po tobie płacz tylko zostanie
i pamięć

[member22]

Choć przebija w tym utworze pesymizm, to jednak treść utworu sensowna i ma tzw drugie dno. To tyle co at hoc mogę tu napisać. Pozdrawiam

[tom_70]

Wiersz będę próbował co nie co zmienić,
bo wydaje mi się niedopracowanym.
Widocznie pospieszyłem się.
Rzecz jasna, że treść wiersza jest pesymistyczn,
bo mówi o śmierci.

Dzięki member za poczytanie.

[ElaM]

Member zobaczył drugie dno...ja widzę tylko jedno. Ciemności wyrosły z ciemności i pewnie powrócą do ciemności...jakie to wzniosłe. Pozdrawiam.
I jak poprawnie napisane ''co nie co''[ co nieco]',tylko pogratulować...

[tom_70]

Ja bym cię bardzo prosił, ElaM, żebyś nigdy
nie komentowała moich wierszy.
Dziękuję.

[ElaM]

To jest forum publiczne,tu każdy może komentować,dlaczego chcesz mi ograniczyć wolność słowa?

[tom_70]

Naprawdę, zrób to dla mnie.
Będę Ci bardzo wdzięczny.

[ElaM]

Poznałam Twoją wdzięczność bardzo dokładnie... Miłego wieczoru. Pozdrawiam

[wir444]

Ja jednak przełamię wrogość, bo całkiem spodobał mi się ten opis śmierci.