Pan Smutnisty

[e-ska]

Jedyny taki partner życiowy
Niezaprzeczalnie wierny, oddany.
Przychodzi bez zapowiedzi
Nie odchodzi ignorowany.
Jest pod prysznicem-myje mi plecy
Śpi w moim łóżku-chrapie czasami.
Na spacery za mną łazi
W sklepie, w lesie, u fryzjera.
Nawet tam na mym karku siedzi.
Jedyny taki partner życiowy.
Imię tego natręta-Smutek
Nazwisko mniej znane- Smutnisty.
W końcu rozwód z nim wezmę.
Pora na definitywne rozstanie !

[anja]

Masz rację przepędź go na cztery wiatry......... ale kto będzie ci mył plecy albo chodził na spacer Może lepiej taki niż żaden

[e-ska]

Byłam przezorna i nabyłam szczotkę do mycia pleców, na spacery chodzę z psem i mam bardzo towarzyską i rozgadaną kotkę . Pozdrawiam.

[anja]

(2014-10-20 12:46:13)e-ska napisał(a):  Byłam przezorna i nabyłam szczotkę do mycia pleców, na spacery chodzę z psem i mam bardzo towarzyską i rozgadaną kotkę . Pozdrawiam.

"Lubię to"

[ElaM]

Fajny sposób na smutek...wykpić go...tylko,żeby chociaż od tego zniknął...a tak na serio,nie jest sam ten,kto ma w duszy poezję... Pozdrawiam.

[e-ska]

Dziękuję za sympatyczne słowa . Myślę , że kpina jest potęgą . Pozdrawiam .

[Fred]

Znowu powiem, ze pomysł na wiersz jest i pogrymaszę trochę
Myśli sensowne i puenta również, tylko ze zabrzmiałoby to satyrycznie, gdyby napisać to frazą rymowaną. Nie oznacza to, że satyra musi być pisana wierszem rymowanym. W tym wypadku jednak rym byłby dodatkowym elementem komizmu, a tak, wiersz jest raczej refleksyjny niż satyryczny. Miałem poważny problem, by odgadnąć, w którym miejscu się śmiać

[tom_70]

To bardziej przypomina dramat życiowy niż satyrę.
Nie znoszę takiej formy tekstu, bo to brzmi jak telegram.
Każdy wers można oddzielić słowem stop.

[e-ska]

Dziękuję za przeczytanie . Utwór sprawił , iż pojawiły się kontrowersyjne komentarze . No i cieszę się z tego .