Dwie bajki

[ElaM]

Byłeś mi światełkiem w mroku
i muzyką w ciszy.
Światło zgasło i muzyki
też już nikt nie słyszy.

Kto zrozumie plany Boga,
kiedy światło gaśnie?
Może gwiazdy, gdy spadają ,
bo wierzyły w baśnie.

Niech muzyka znowu zagra,
niech ktoś światło włączy-
Umarł król, niech żyje król!
Tak się bajka kończy...

[member22]

Wydaje się że pointa utworu pachnie nadzieją na lepsze jutro. Ale czy tak jest w rzeczywistości? Bo przecież to tylko bajka i nic więcej. Pozostaje tylko wierzyć, bo jakże niescalone musi być wnętrze duszy autora. Pozdrawiam

[ElaM]

Wnętrze duszy autora,zdaje się być dla Ciebie zagadką...i niech tak pozostanie... Pozdrawiam

[e-ska]

Zawsze coś się kończy , aby mogło nadejść nowe . Z nadzieją czekamy , że będzie lepsze . I tego właśnie Ci życzę . Pozdrawiam.

[Fred]

Infantylne i prymitywne, psze pani.
Zełgałaś wierutnie z tą filologią.
Najgłupszy absolwent filologii nie napisałby czegoś równie głupiego.

[ElaM]

Najgłupszy na pewno nie...taki,to z trudem się podpisuje... Witaj Fred, co tam u Ciebie na budowie?

[Fred]

U mnie na budowie po fajrancie chlejemy wódkę i śpiewamy sprośne piosenki. Niestety skutecznie nas zagłusza prymitywna drukarenka klekocząca gdzieś w piwnicy, produkująca lewe dyplomy filologii polskiej, na które na czarnym rynku jest ogromne zapotrzebowanie wśród pyszałkowatych młodocianych prostackich przemądrzalców.
No cóż. Rynek ma swoje prawa. Zwłaszcza ten dzisiejszy.

[Fred]

Obok mądrych to Ty nawet nie stałaś.