Mój Własny Rubikon
|
2015-04-20, 23:57:13
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 2015-04-21 15:29:28 przez kulmin.)
Post: #1
Mój Własny Rubikon
|
|||
|
|||
Zapragnąłem stanąć w szranki z trudnym przeciwnikiem jakim jest wiersz traktujący o miłości. Pomny na uwagi w innych tematach stworzyłem takie coś: Ekhem...
Pragnę by darzono mnie afektem By miłości była rzecz efektem Banał przemawia ustami memi Bo jak każdy człowiek na ziemii Pragne uczucia jak wielkiej chwały By senne emocje mną poniewierały Iście, trudna decyzja przede mną stoi Żadna maść tej rany nie zagoi Bo wybór jest na zawsze i tylko jeden Jak niesubordynacja Ewy w Eden Przekraczam tedy Rubikonu toń I pracuje ciężko jak zaprzęgowy koń By ziścić własną kreacje świata By wywinąć się z rąk miłosnego kata. Bo uczucie te - najpotężniejsza siła To dla silnej jednostki smutna mogiła. |
|||
2015-04-22, 12:07:11
Post: #2
RE: Mój Własny Rubikon
|
|||
|
|||
Rym AB jest tu tworzony na siłę i właściwie nie poprawia formy utworu. Całościowy odbiór pozostawia niestety wiele do życzenia. Zamiast pisać wiersz na siłę poczekaj na tę prawdziwą wenę twórczą. I to tyle ode mnie. Pozdrawiam
|
|||
2015-04-22, 13:55:51
Post: #3
RE: Mój Własny Rubikon
|
|||
|
|||
Opuścił bym ten nieszczęsny wstęp przed wierszem i pierwsze cztery wersy.
Dalej jest trochę lepiej, ale tylko trochę. Pomysł na wiersz jest, ale trochę niefortunnie zrealizowany. Odbieram ten wiersz jako opis próby zmierzenia się z trudem napisania wiersza miłosnego w sposób niebanalny, oryginalny. Wszak prawda, że to mordęga i kamienista orka Wiersz jaki jest, każdy widzi. |
|||
2015-04-23, 09:10:42
Post: #4
RE: Mój Własny Rubikon
|
|||
|
|||
Możesz wytłumaczyć tę nieszczęsną niesubordynację Ewy w Eden?
Całość żałosna. |
|||
2015-04-23, 20:09:34
Post: #5
RE: Mój Własny Rubikon
|
|||
|
|||
(2015-04-23 09:10:42)tom_70 napisał(a): Możesz wytłumaczyć tę nieszczęsną niesubordynację Ewy w Eden? A co tu jest do wyjaśniania? Jeśli sie zna definicje słowa "niesubordynacja" to wszystko staje się jasne. Ewa wykazała akt nieposłuszeństwa wobec Boga zjadając zakazany owoc z drzewa. Dzieci w 1-3 podstawówce znają tę historie. I jeśli już wypowiadasz opinie to ją odpowiednio uzasadnij. Bo dwa słowa krytyki i to jeszcze tak prymitywnej to każdy może napisać. |
|||
2015-04-23, 21:33:22
Post: #6
RE: Mój Własny Rubikon
|
|||
|
|||
Prymitywny jest twój tekst i żałosna poetycko "niesubordynacja"
|
|||
2015-04-23, 22:26:39
Post: #7
RE: Mój Własny Rubikon
|
|||
|
|||
Przypominam, że nie jestem zawodowym poetą, ani nawet domorosłym. Staram się czasami ubrać myśli w wiersz, więc nie oczekuj wszystkiego na doskonałym poziomie.
I zastanów sie przed napisaniem idiotycznego "całość żałosna", że może gość jest młody i błądzi i, że udziele mu kilku wskazówek jak pisać poprawniej Ale nie! Co tam. Palne jakimś idiotyzmem. Napisze, że wszystko jest żałosne i do niczego. Nie udziele żadnych wskazówek. Nie wyraże głębszej opini. Nie postaram sie chociaż zinterpretować utworu bo jestem przecież ograniczony umysłowo kompleksami i staram sie dowartościować chamskimi komentarzami |
|||
2015-04-23, 23:04:50
Post: #8
RE: Mój Własny Rubikon
|
|||
|
|||
całość żałosna? czy ja, coś takiego napisałem?
odpuść sobie chłopie to pisanie i zajmij się czymś innym. |
|||
2015-04-23, 23:10:29
Post: #9
RE: Mój Własny Rubikon
|
|||
|
|||
2015-04-23, 23:24:13
Post: #10
RE: Mój Własny Rubikon
|
|||
|
|||
Tak, tak, memi ziemi itd... pierdo lamento
|
|||
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 4 gości