Jej oczy
|
2014-09-29, 18:18:37
Post: #1
Jej oczy
|
|||
|
|||
Na wstępie zaznaczam że chwilowe zatracenia rymów są celowe
------------------------------------------------------------------- Czy masz tyle odwagi i sił By spojrzeć w jej oczy Sprawdzić jak długo płomyk się tlił A ile bez niego kroczy? Czy zauważysz upadki, Wzloty chwilowe Łzy przypominające chabrów płatki, Zrobisz to? Zaprzątniesz sobie tym głowę? Jawny powód twego zaprzeczenia Nie zrobisz tego Dążysz do zapomnienia Lecz poczucie winy strawi i Ciebie Nie pozbierasz myśli swoich Stracisz pewność siebie Nie masz tyle odwagi i sił By spojrzeć w jej duże, smutne oczy, Nie sprawdzisz jak długo płomyk się tlił I ile bez niego kroczy. Ona i jej duże, smutne oczy |
|||
2014-09-30, 18:45:47
Post: #2
RE: Jej oczy
|
|||
|
|||
Nie ma takiego czegoś jak zatracenie rymów.
Są rymy nieregularne, które stosuje się, jako chwyt stylistyczny. Niepoprawna forma, brak pełnej interpunkcji, a treść jest wymowna, prosta i nie potrzebuje interpretacji, czyli banalna. Pozdrawiam. |
|||
2014-10-03, 00:57:36
Post: #3
RE: Jej oczy
|
|||
|
|||
W czwartym wersie od końca wywaliłabym smutne, a poza tym dla mnie o.k.
miłego dnia |
|||
2015-10-17, 14:50:03
Post: #4
RE: Jej oczy
|
|||
|
|||
Unikaj w wierszu nazywania uczuć wprost, jeśli nie chcesz, żeby stał się pospolity. Poza tym "kwiatkowa subtelność" nie dodaje tu uroku, robi się przydługi banał, nie nadużywaj też zaimków osobowych, bardzo to kłuje w oczy. Jak dla mnie, wiersz do napisania całkowicie od nowa, o ile zrobisz to w jakiś interesujący sposób.
Pozdrawiam |
|||
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 2 gości