1. Samotność
|
2014-05-17, 00:11:02
Post: #1
1. Samotność
|
|||
|
|||
Strach... trawi głuchą ciszę,
wszak te myśli rozpędzają się niczym światło. I tak ostatnio mi wszystko zgasło... Uśmiech na ustach nie mówi mi zbyt wiele. Strach na twarzy maluje obraz, tuszuje smutek... Mimo, że ból ukrywam głęboko w duszy, niby w jaskrawym świetle, to i tak widzę świat w kolorach malowanych brudem. Z trudem jest mi mówić o trudnościach, wiele się stało, tak samo jak trudno jest wygrać walkę samemu ze sobą. Czasu na walkę jest wciąż za mało ! Za mało na starcie, za mało na pracę, za mało na wolność... I wreszcie, tyle lat już minęło od czasów płaczu, to i tak płacz został, doszło wiele zmartwień. Wśród tego płaczu i zgiełku, nie umiem dostrzec uśmiechu. Mimo że sam się uśmiecham do siebie pomimo tych zmartwień... Mówi się „że wspólnie można pokonać wszystko” Pokonać siebie? Sam ze sobą i... sobą? Mam coraz częściej wrażenie że szczęście gdzieś mi prysło jak bańka mydlana w bajek magii pęka, tak coś ze mnie wyszło... Gram często, wręcz powiedziałbym że zazwyczaj, na rodziny i przyjaciół nerwach. I choć to ja gram na kimś, to mimo wszystko przegrywam. Niech zagra miłosny hejnał, miłość, rodzina. I co z tego, że widzę ten zegar... Zegar nie uchroni nas przed czasem! Ciemność... Wszędzie wokół pustka... Kolejny poranek... Kolejne pytanie. Jak wygląda nicość? Jak właściwie wygląda NIC?! Wszystko wokół i wszyscy! Nikt nie zna odpowiedzi A zegar wciąż tyka... tik' tak' tik' tak' Godzina mija z sekundy na sekundę, czas znów przyśpiesza. W pół do pierwszej wybija, już kolejny raz... Kolejny sąd. Chciałbym czasem jak system, zero jeden się zawieszać, Phyy.... Przecież mój system wartości, to tylko jeden wielki błąd. Przy sterach swojego życia, nie raz zastanawiałem się nad tym, czy to wszystko ma jakiś sens... czy sensem jest być kimś ważnym? Jak mam być ważny, to w jaki sposób? Czy mam być ważny dla kogoś? Czy dla wszystkich wokół... Odpłacam każdego dnia za swoje błędy... I wciąż je popełniam. Wiem o tym... Niestety. Bywam też czasem nieugięty w tym co robię, Mimo że zazwyczaj, wszak postępuję wbrew sobie. Strach? Trawi głuchą ciszę... Tłumi te myśli, od których nikt nigdy nie uciekł... Sam biegnę... Biegnę i nie mogę przestać... Uciekam. ruchoporu Matka Teresa- Egoistka
|
|||
2014-05-17, 04:02:33
Post: #2
RE: 1. Samotność
|
|||
|
|||
Widzę dużo emocji, tak dużo że nie pasuje mi ten utwór jako wiersz, to raczej opowiadanie. Napisałeś jako biały, a jest sporo rymów.
Ciekawy temat ale skróć go o połowę, pisz same myśli bez zbędnych słów i konkretnych określeń. Po prostu "wyciśnij" i zostaw samą esencję Spróbuj bo jestem ciekawa, sama mam ochotę "przerobić ten wiersz miłego dnia |
|||
2014-05-17, 07:02:30
Post: #3
RE: 1. Samotność
|
|||
|
|||
(2014-05-17 04:02:33)anja napisał(a): sama mam ochotę "przerobić ten wiersz Proszę śmiało, nie obrażę się. Zastanawia mnie jak będzie wyglądać czyjaś interpretacja ps. Byłbym niezwykle zadowolony gdyby ktoś potrafił jeszcze określić "czym jest ten tekst". Wstawiłem do białego gdyż od razu skojarzyło mi się "wolne (pozornie) od wszelkich norm", tak samo jak ten tekst (wg. mnie). |
|||
2014-05-17, 13:48:11
Post: #4
RE: 1. Samotność
|
|||
|
|||
To nic złego, że tu wstawiłeś, zawsze można przenieść. Głownie chodzi o inną formę tego wiersza. Pamiętasz jak w szkole nas katowano pytaniem "co autor miał na myśli"
np. strach trawi głuchą ciszę a myśli rozpędzają się niczym światło tak jak ostatnio wszystko zgasło uśmiech na ustach nie mówi nic strach na twarzy maluje krzywy obraz ukrywam ból głęboko w duszy, niby w jaskrawym świetle świat widzę w kolorach malowanych brudem itd ...... a my będziemy się "głowili" co też ty miłeś na myśli miłego dnia |
|||
2014-05-17, 21:49:46
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 2014-05-17 21:50:10 przez ruchoporu.)
Post: #5
RE: 1. Samotność
|
|||
|
|||
OO dziękuję! Już rozumiem o czym pisałaś wcześniej, "wyciśnij" i zostaw samą esencję".
Świetna wskazówka, z której zapewne nie raz skorzystam Pozdrawiam ruchoporu |
|||
2014-05-21, 13:55:57
Post: #6
RE: 1. Samotność
|
|||
|
|||
Utwór zbyt pesymistyczny i rozwlekły. Spróbuj odszukać w życiu chwil dla których naprawdę warto żyć. Trochę różu w tych szarościach przydaje się każdemu. Pamiętaj nad formą wiersza łatwo jest popracować, nad własną troszeczkę trudniej Pozdrawiam
|
|||
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości