Brak weny
|
2010-12-11, 01:16:37
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 2010-12-11 20:25:12 przez Mariola.)
Post: #1
Brak weny
|
|||
|
|||
Nie mam weny na pisanie
może coś sie dzisiaj stanie? coś wesołego .śmiechowego? zdarzyć się może i coś złego. lecz niestety,nic sie nie zadziało ani złego i dobrego. lepsze to, niż jakieś zło. Takie dzisiaj klępie farmazony z której ugryżć mam to strony? z boku?góry ? z podspodu? tu zaczynają sie schody! często zbyt kręte, miny wtedy smętne brak juz tchu,brak oddechu ide na ostatnim wdechu. idę, dojść nie mogę za daleko mam tą drogę. zbyt cieżka dla mnie mój umysł tego nie ogarnie. |
|||
2010-12-11, 08:06:12
Post: #2
RE: Brak weny
|
|||
|
|||
Otwórz okna, może wróci. Ach ta wena, moja też gdzieś uleciała i nie chce wrócić, złośnica. Jeszcze ją dorwiemy Mariolko
miłego dnia |
|||
2010-12-11, 16:58:43
Post: #3
RE: Brak weny
|
|||
|
|||
oj dorwiemy ją dorwiemy
a kiedy?... sami o tym nie wiemy może dzisiaj może jutro ona przychodzi kiedy chce... nic na siłę.... koleżanki... Jestem jaka jestem. Niepojęty przypadek, jak każdy przypadek. — Wisława Szymborska |
|||
2010-12-11, 20:23:55
Post: #4
RE: Brak weny
|
|||
|
|||
nic na siłę ,to się wie
|
|||
2010-12-11, 22:36:25
Post: #5
RE: Brak weny
|
|||
|
|||
Gdzie ta wena?
Nie wiem co się ze mną dzieje, przejdzie? Taką mam nadzieje, w głowie słów mi już brakuje, wena chyba coś szwankuje. Piszę takie krótkie bzdety, które trawi kosz na śmieci, długopis tylko się marnuje, tak nad wierszem kombinuje. Piszę, piszę i napisać nie mogę, przez to już wpadam w chorobę. Gdzie ta wena do cholery? ;p * Autor: BlackStar18 Jestem jaka jestem. Niepojęty przypadek, jak każdy przypadek. — Wisława Szymborska |
|||
2010-12-11, 22:44:19
Post: #6
RE: Brak weny
|
|||
|
|||
gdzieś wena poszła
w kąt się schowała a ja jej szukam dziś nadaremno nie wiem co robić nie wiem co pisać bo jak narazie w głowie mam ciemno miłego dnia |
|||
2010-12-12, 17:29:38
Post: #7
RE: Brak weny
|
|||
|
|||
dziewczyny o czym Wy piszecie hahahaha ,że co ? ,że niby jak? ,że brak Wam weny
Humor jest kołem ratunkowym... w nurcie życia. |
|||
2010-12-13, 14:32:12
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 2010-12-13 14:32:34 przez Mariola.)
Post: #8
RE: Brak weny
|
|||
|
|||
Oj tak,tak weny było brak przez chwil kilka ,
teraz jest od nowa i już spokojna moja głowa |
|||
2010-12-13, 14:46:05
Post: #9
RE: Brak weny
|
|||
|
|||
nieszczęśliwy poeta w pośpiechu raz poeta pogubił w strofach rym opiszą to w gazetach dopiero będzie dym zapomniał anioł szczęścia że wena bywa słaba i nie odwiedził wiersza skończyła się zabawa |
|||
2010-12-13, 20:32:06
Post: #10
RE: Brak weny
|
|||
|
|||
tedy jeno wici rozsyłać zostało
Grześ |
|||
2010-12-13, 23:38:00
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 2010-12-13 23:40:01 przez babajaga.)
Post: #11
RE: Brak weny
|
|||
|
|||
Pozwoliłam sobie zacytować wiersz....
poety z trzema piórami... ZŁAPAĆ WENĘ Czym nakarmić można wenę, gdy twa głowa pustką wieje. Możesz wtedy wyć jak hiena , a twój umysł niech szaleje. Może odpręż się do woli, wypij lampkę soczystego wina. A pomyślisz co Cię boli, i poprawi Ci się mina. Wena przyjdzie sama wtedy, i ogarnie wszystkie słowa. Dla kawałka twórczej schedy , żeby Ci nie pękła głowa. I celebruj wtedy piórem , szukaj rymów i przenośni. A twe słowa krzykną chórem , jesteśmy przecież radośni. Bo wena tworzy wiersze, a słowa rytm wygrywają . I spojrzenie masz szersze, dla tych co się na tym znają ..... Autor: Prymus ..portal Bej Jestem jaka jestem. Niepojęty przypadek, jak każdy przypadek. — Wisława Szymborska |
|||
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 2 gości