Ciąg...dalszy "Pan w sukience"
|
2009-03-01, 13:21:56
Post: #1
|
|||
|
|||
Wiersz szybki, pewny siebie w swoich słowach, czyta się go z niebanalną łatwością, super!!!
|
|||
2009-03-01, 14:55:15
Post: #2
|
|||
|
|||
Jeśli jużeście w politykie wdepli, to sądzę że jednak mimo wszystko panowie w sukienkach jakoś mi nie wadzą aż tak, jak panowie w jarmułkach czyli tyż innych turbanach...
[center][spacja][/spacja] Honi soit qui mal y pense! -=============)Sword®[/center] |
|||
2009-03-01, 15:22:51
Post: #3
|
|||
|
|||
Kochani! A wg mnie wszyscy panowie od rzekomej wiary mają swoje za uszami. Każdy stara się szarpnąć z naszej portmonetki jak najwięcej, różnym sposobem i dowolną metodą, dla nich każda metoda jest dobra i każda dozwolona, bo przecież wiara zniewolona pod ciągłym pręgierzem bijąc czołem w ziemię, szepcząc wierzę, wierzę, wierzę im na nic się zdaje jeśli na tacę mało człek daje.
A panowie w jarmułce - są cwańsi od wszystkich razem i na pozostałych ciągle ..... ach, szkoda słów. polityka znów. szczęście nie jest na sprzedaż |
|||
2009-03-01, 15:36:49
Post: #4
|
|||
|
|||
Trzeba być myślącym,mieć zasady i zdrowy rozsądek.
Szeroką wiedzę historyczną i zdrową ocenę jak się mają głoszone dogmaty do danego prawa,czyli wykładni poszczególnej idei do rzeczywistych zachowań i praktyk.Równocześnie bądźmy tolerancyjni dla tych , którym wystarcza ślepa wiara i bezkrytyczne posłuszeństwo. :w8: |
|||
2009-03-01, 17:17:26
Post: #5
|
|||
|
|||
Sarmata napisał(a):Jeśli jużeście w politykie wdepli, to sądzę że jednak mimo wszystko panowie w sukienkach jakoś mi nie wadzą aż tak, jak panowie w jarmułkach czyli tyż innych turbanach... A mnie wadzą wszyscy po równo. To banda oszustów sprzedających najczęściej najdotkliwiej potraktowanym przez los biedakom niczym nieuzadnione nadzieje i tandetne marzenia dla pewności ich realizację przenosząc poza weryfikowalne terminy. To najpodlejszy rodzaj oszustwa i wyzysku jaki ludzie (chyba powinienem napisać "tzw. ludzie") potrafili wymyśleć. Bardzo dobrze określiła to Bunia. Stanelu! Tolerancji dla wiary i światopoglądu - tak. Tolerancji dla szubrawców wykorzystujęcych ciemnotę, którą sami pod prawnym przymusem wprowadzają - zdecydowanie i zawsze - NIE!!!! |
|||
2009-03-01, 20:27:53
Post: #6
|
|||
|
|||
jak jesteście za i przeciw to ja mówię NIE i to otwarcie dla Rydzyka :oops: mam nadzieję ,ze tego nie przeczyta :-D
|
|||
2009-03-02, 06:47:40
Post: #7
|
|||
|
|||
Polociku, niech przeczyta, niechaj wie, że nie każdy popiera toruńskiego piernika, który wszędzie nos wtyka w celu określonym. W razie czego to przychodzę Ci z pomocą, a jakby co - to masz wspaniały pojazd i jeszcze ja się załapię na ramie jeśli psami nas poszczuje
szczęście nie jest na sprzedaż |
|||
2009-03-02, 06:56:01
Post: #8
|
|||
|
|||
Jeden Rydzyk lasu, tudzież grzybobrania nie czyni... Ale 90% Żydów w UB, IW, prokuraturze, sądownictwie i środkach musowego przykazu lat 44-68 rodzi pytanie: Skąd oni ich tyle po tym holokauście jeszcze wzięli?
Ale dość tego - na dyskusje polityczne zapraszam na patria.kill-9.pl - tu nie miejsce po temu. [center][spacja][/spacja] Honi soit qui mal y pense! -=============)Sword®[/center] |
|||
2009-03-02, 07:18:17
Post: #9
Re: pan w sukience
|
|||
|
|||
no widzisz Sarmato ja też nie słyszałam by kiedykolwiek Mosiek pracował w kopalni, albo był motorniczym czy kombajnistą, ale holokaustu raczej im nie zazdrość i nie wytykaj, to każdego boli, tu nakazuję całemu światu wyjątkową wrażliwość .
No ale w tym roztargnieniu nie podziękowałam Autorowi za wyjaśnienie ostatniej zwrotki, co niniejszym czynię. Cytat:Czemuż lama nie płacze w jarmułce szczególnie zwroty lama w jarmułce zagoniony w ... właśnie to mi raczej wskazywało na Dalajlamę i jego losy, prześladowanie itp. Ale wyjaśniłeś to. Dzięki. szczęście nie jest na sprzedaż |
|||
2009-03-02, 07:53:31
Post: #10
|
|||
|
|||
Buniu - hitlerowcy wyniszczyli prawie 80% ludności cygańskiej - a jakoś nikt nie rozpacza nad ICH grobami... Nie usprawiedliwiam ich zbrodni przeciw Żydom, ale tak samo masowo byli mordowani Polacy, Rosjanie, katoliccy i protestantcy zakonnicy - ale "przemysł holokaustu" jaki Żydzi z tego zrobili przechodzi moje poczucoe dobrego smaku, choć na ogół lubię cyrk...
Po drugie jakim prawem jakiś rabin z Brooklyna dyktuje w którym kącie pokoju w moim własnym domu wolno mi powiesić krzyż, a w którym się modlić? I dlaczego mam mu jeszcze odszkodowanie za nie jego krzywdy płacić? Dlatego że mój dziadek został wywieziony do obozu za dokarmianie Żydów w transportach do Oswięcimia, Sobiboru i Majdanka? Był kolejarzem... I dla niego nie ważne było czy oni modlili się do Jahwe czy do Manitou... I jakim prawem opluwają Polaków na każdym kroku, w każdej gazecie? Za to że przez wieki Polska była dla nich drugą "ziemią obiecaną". A kto im dał prawo urządzać holokaust Palestyńczyków? Jahwe czy Manitou? Wprowadzili terror na skalę i z okrucieństwem na widok którego Hitler zapewne by osiwiał... A może jak już wytłuką Arabów "u siebie" znów sobie o tym zakątku ziemi przypomną i zrobią z nami to samo w imię Judeopolonii? Ja nie chciałbym żeby moje dzieci i wnuki zamykano w gettach tylko za to że ich przodkowie byli na tyle głupi że udzielili piastowskiej gościny przybłędom... skaranie boskie napisał(a):Sarmata napisał(a):Jeśli jużeście w politykie wdepli, to sądzę że jednak mimo wszystko panowie w sukienkach jakoś mi nie wadzą aż tak, jak panowie w jarmułkach czyli tyż innych turbanach... A co powiesz na temat świadomego i planowego: fałszowania faktów historycznych(Jedwabne, "pogrom kielecki"), ogłupiania młodzieży, niszczenia tradycji i wartości narodowych, niszczenia fizycznego najbardziej wartościowych jednostek (cała działalność UB SB IW oraz cenzury i sterowania oświatą w PRLu)? Ja TAKIEJ tolerancji mówię NIE! [center][spacja][/spacja] Honi soit qui mal y pense! -=============)Sword®[/center] |
|||
2009-03-02, 08:09:07
Post: #11
|
|||
|
|||
UUUU.... ale rozsierdzony Sarmata. Zgoda. Przerwijmy tę duskusję tutaj i dokończymy w innym miejscu . Wszystko co jeszcze by się chciało rzec wyrażajmy nowym wierszem, wtedy będzie na temat.
szczęście nie jest na sprzedaż |
|||
2009-03-02, 08:12:34
Post: #12
|
|||
|
|||
Przepraszam jeśli mnie za mocno poniosło.
Niestety Sarmata sum! I jak mi kto włazi na odciski... Cóż może być nieprzyjemność [center][spacja][/spacja] Honi soit qui mal y pense! -=============)Sword®[/center] |
|||
2009-03-02, 10:02:02
Post: #13
|
|||
|
|||
dlatego uciekam, bo jeszcze gotowam oberwać za poglądy i przeglądy.
szczęście nie jest na sprzedaż |
|||
2009-03-02, 23:58:14
Post: #14
|
|||
|
|||
Myślę, Sarmato, że o przekłamanej historii można dyskutować w nieskończoność więc odpuszczam temat.
Wiersz jest satyrą na kleszą tolerancję. Ty - jak widać z prezentowanych poglądów - narodowy katolik, zapewne nie widzisz nic niestosownego w zachowaniach panów w sukienkach i takie twoje prawo. Ja pozostanę neutralny wobec wszelkiej maści klechów. Już to rabinów, już to ajatollachów tudzież innych lamów. Neutralny w ocenie ich hierarchii ważności ale zawsze w opozycji do wszelkiego rodzaju oszustwa. Tego hitlerowsko - dmowskiego też. Pozdrawiam :-) |
|||
2009-03-03, 02:33:45
Post: #15
|
|||
|
|||
Mylisz się Małpko!
Z pozycji endecko-katolickich wyrosłem jakieś ćwierć wieku temu... I od tego czasu zjeździłem kawał świata, sporo się nauczyłem od Greków, Włochów, Arabów, Latynosów i całej plejady innych twarzy, które mi się przez życiorys przewinęły w tej czy innej formie... A i mułłów, tudzież ajatollachów łatwo lubieć, dopóki ci nie zrzucają samolotów na głowę... Tak samo i z rabinem da się żyć - szczególnie jak mu dobrze zapłacisz... Mnie z Bogów obecnie to chyba najbliższy jest Manitou To tyle tytułem odpowiedzi (z całym szacunkiem i poważnie). A sam już wcześniej zauważyłem, że nie jest to właściwe miejsce dla tego typu dyskusji i proponowałem przenieść ją na forum po temu przeznaczone... [center][spacja][/spacja] Honi soit qui mal y pense! -=============)Sword®[/center] |
|||
2009-03-06, 22:10:34
Post: #16
|
|||
|
|||
Sarmata napisał(a):Mnie z Bogów obecnie to chyba najbliższy jest Manitou O ile mnie pamięć nie myli wiersz nie traktował o bagach a o ich samozwańczych tzw. ziemskich przedstawicielach. Jeślim z twojego, że użyję tu cudzysłowu, "zacietrzewienia" antyżydowskiego niewłaściwą opcję polityczną wyczytał to uniżenie o wybaczenie proszę... A za Galileuszem po cichu dopowiem Cytat:A jednak się kręci... Pozdarwiam serdecznie :-) |
|||
2009-03-07, 22:16:28
Post: #17
|
|||
|
|||
Z całym szacunkiem Skaranie:
1. Mylisz się mocno, jeśli moje "zacietrzewienie" ograniczasz tylko do Żydów - na prawdę nie ma dla mnie znaczenia, czy wróg interesów naszej Ojczyzny i Narodu jest Żydem, Eskimosem, Marsjaninem czy cyklistą... 2. Jako osoba obeznana w niuansach językowych powinieneś umieć odróżnić antysemityzm od antysyjonizmu - pierwsze jest ślepą formą rasizmu - skierowaną przeciwko przedstawicielom narodu żydowskiego i wszystkiego co żydowskie, drugie wyrazem postawy politycznej - przeciwnika wrogiej nam polityki syjonistycznej. Jeśli jasną jest również dla Ciebie różnica w stopniowaniu pomiędzy patriotyzmem, nacjonalizmem i szowinizmem, to myślę że można by moją postawę określić na pograniczu patriotyzmu i nacjonalizmu. 3. Bardzo bym prosił o unikanie przypisywania mi postaw i poglądów przez implikację. Wcale nie jestem zwolennikiem Kościoła Katolickiego i co najmniej tak daleko mi do ZChN czy SN jak do antysemityzmu. Kościół zarówno jako instytucja "wiary" jak i siła polityczna wyrządził na przestrzeni wieku swego istnienia w historii Europy (głównie) bardzo wiele zła - od zwalczania konkurencyjnych wiar (lub herezji jak kto woli - w tym również świeckiej nauki), przez krucjatu jerozolimskie, po inkwizycję i szerzenie wiary i nawracanie na siłę - dla przykładu Prusy czy Ameryka Płd. Przykłady można by tu długo mnożyć i ich bilans jest conajmniej porównywalny z pogromem hitlerowskim (nie tylko Żydów)... 4. Jestem również estetą i koneserem Sztuki - nie tylko w postaci słowa pisanego. Bardzo wysoko cenię kulturę żydowską i jej ogromny wpływ - w muzyce chociażby na "naszą" europejską kulturę. Większość tak cenionych kompozytorów jak Liszt, Mozart, Verdi - to tylko skromny przykład - było pochodzenia żydowskiego. Największy wirtuoz skrzypiec XX wieku - Artur Rubinstein - był Żydem. A to wcale nie przeszkadza mi rozkoszować się ich wspaniałą muzyką... Uwielbiam również marsze żydowskie. Dodaj jeszcze do tego genialnych naukowców - od Newtona po Einsteina... Rzeźbiarzy - Rodin na przykład, malarzy - praktycznie wszyscy Impresjoniści, Picasso - poetów - Kaczmarski chociażby , lista jest niemal niekończąca się... 4. Przy całym swym "zacietrzewieniu" szanuję odmienne podglądy innych i choć zawsze jestem gotów do burzliwej nawet dyskusji - nie obrażam się nigdy że ktoś ma odmienne zdanie i raczej staram się przekonać o swoich racjach dyskusją, niż kogokolwiek na siłę nawracać. 5. Do tego - pomimo wszystko mam przyjaciół wśród równie zażartych zwolenników PO, liberałów i Żydów... Więc bardzo proszę - z antysemityzmem, zacietrzewniem i zaślepieniem - nie pod tym adresem... Z szacunkiem Richie [center][spacja][/spacja] Honi soit qui mal y pense! -=============)Sword®[/center] |
|||
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości