Złote myśli ;)
|
2009-02-11, 23:30:36
Post: #1
|
|||
|
|||
Ad pkt. 5 - szcególnie zalecane jest LSD
[center][spacja][/spacja] Honi soit qui mal y pense! -=============)Sword®[/center] |
|||
2009-02-11, 23:43:07
Post: #2
|
|||
|
|||
Nie na wszystko - to zaledwie 1 punkt z 10ciu :LOL:
[center][spacja][/spacja] Honi soit qui mal y pense! -=============)Sword®[/center] |
|||
2009-02-12, 20:48:39
Post: #3
|
|||
|
|||
Ok.
Ad pkt.1: Doktorze! Ja naprawdę nie mam kłopotów z alkoholem! Kłopoty zaczynają się dopiero gdy mi go zabraknie ! 2:10 [center][spacja][/spacja] Honi soit qui mal y pense! -=============)Sword®[/center] |
|||
2009-02-12, 21:05:25
Post: #4
|
|||
|
|||
Ad pkt.8
Arab jechał na wielbłądzicy przez pustynię, ale zaczęła "swędzieć" go chuć. Próbował ulżyć sobie na wielbłądzicy, ale co zbliży się do ogona, to mądre zwierze zaraz się pyskiem do niego obraca... Ale patrzy, a na autostradzie nieopodal piękna blondi przy wyraźnie zepsutym samochodzie i desperacko próbuje zatrzymać z rzadka gnające pojazdy... Podjechał i pyta czy mógłby w czymkolwiek pomóc? - No auto się zepsuło i pewnie nie zdąrzę na randkę z moim szejkiem... Zanurkował więc pod maskę samochodu, tu postukał, tam przewodami pomajtał i mówi: Spróbuj teraz rozrusznika. Blondynka przekręciła kluczyk w stacyjce, auto kichnęło raz w gaźnik, dwa razy w tłumik, po czym silnik zaskoczył i z miarowym, cichym pomrukiem oczekuje na gaz do dechy... Blondi rozmarzonym wzrokiem obrzuciła przystojnego Araba: - Ach, nie wiem co bym bez ciebie poczęła! Czy mogłabym ci się jakoś odwdzięczyć? Na to Arab: - Gdybyś tak mogła przytrzymać wielbłądzicę za uzdę... 3:10 [center][spacja][/spacja] Honi soit qui mal y pense! -=============)Sword®[/center] |
|||
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości