Elipsa

[Snowboarder]

świt pobladł ostatnio zachmurzony
kruszeją dziś liście na wymarcie
chłód niszczy żar lata feromony
pod kożuchem drzemią są wyparte

za oknem żegnają drzewa ptaki
ostatnie spojrzenie na chłodny dom
pająk na sieci odczuwa braki
już w senne zacisze zwierzęta brną

to nie jest eureka czy odkrycie
że coś się kończy by zacząć znów
kolory są różne na palecie
kolejne nadejdą potoki słów

spójrz na świat barwny co niesie woń
odnowy sekretu by dalej żyć
gdy zima nadejdzie tchnienie znów wchłoń
powróć do źródeł bo cennym jest być

[Snowboarder]

I znów się czerwienię :oops:

Jestem bardzo emocjonalnie związany z przyrodą, w ogóle z naturą, może dlatego?

[Snowboarder]

Ewetko, dziękuję Ci raz jeszcze i kłaniam się w pas

Ninoczko, drugą wersję trafiłaś jeszcze nikt na to nie wpadł ;p

P.S: jaki tam ze mnie obserwator, odfruwające ptaszki każdy zauważy :lol:

[Snowboarder]

I za to kocham poezję - jest tyyyyyyleeeee możliwości

[Guest]

Jesteś związany z przyrodą.- Też mi odkrycie.
Przecież jesteś poetą.Posiadasz bardzo cenną cechę
jaką jest skromność,pokora,co nie jest równoznaczne z brakiem
pewności siebie.

[Snowboarder]

Dziękuję Stanelu za miłe słowa, ale niestety nie wszyscy tak uważają,
szczególnie CI, którzy chcieli narzucic mi swoje gusta. Nie ugiąłem się,
to był lincz i wyzwiska pod moim adresem i wytykany brak pokory...
Ja nie lubię się dusic..kocham oddychac poprzez pisanie.

[Snowboarder]

Dokładnie Niech natręctwa zajmują się czym się zajmują a my korzystajmy ze spokoju