ŻEBRAK - Wersja do druku +- Dotykiem Wiatru - forum poezji amatorskiej. (http://dotykiemwiatru.grd.pl) +-- Dział: Poetica (/forum-5.html) +--- Dział: Wiersze białe (/forum-15.html) +--- Wątek: ŻEBRAK (/thread-955.html) |
ŻEBRAK - Owsianko - 2009-03-01 13:18:09 U wezgłowia katedry nieprzetarty tłum zatroskanych zbędnych podpitym kontr basem szczerbatym tenorem przeponowo na maskę ustawionym głosem rżnie od ucha przewiewne współczucia Przystaje na nieco nad kartką przyczyny z już moim cierpieniem wykaligrafowaną w bramie za rogiem i szybciutko wzruszony malowniczym dramatem przygryza śmiesznie kolektywne wargi umyka przed mżawką * Wkładam na bakier swą żebraczą ladę stetsona po kumplu co nie wrócił z dzieciństwa chowam pod kamień tekturowe serce opadam w swój niebyt i odchodzę do jutra do znowu do ciągłego w - Sarmata - 2009-03-01 14:49:22 Ciekawie, ale forma mocno kulawa, nawet jak na białasa... - anja - 2009-03-01 18:09:11 COŚ jest w Twoim wierszu, ale jak dla mnie zbyt mocno okrojony ze słów. Jeszcze tu wrócę. |