Dotykiem Wiatru - forum poezji amatorskiej.
Upadek Demona - Wersja do druku

+- Dotykiem Wiatru - forum poezji amatorskiej. (http://dotykiemwiatru.grd.pl)
+-- Dział: Poetica (/forum-5.html)
+--- Dział: Wiersze rymowane (/forum-14.html)
+--- Wątek: Upadek Demona (/thread-6455.html)



Upadek Demona - marcusdavidus - 2017-03-16 19:19:36

Najnowszy wiersz , trochę zardzewiały bo nie pisałem od wieków ale cóż znowu życie mi dało porządnego kopa wiec ...



Upadek Demona by marcusdavidus 2k17 all rights reserved

Dwa demony spotkały się na skraju przepaści
jeden przyniósł topór drugi widły taszczy w ich ślipiach jest ogień płonie miłość zdrada
płonie też namiętność lecz również obawa.
Żaden nie ustąpi ni krok się nie cofnie
a przepaść się zbliża stale nieuchronnie coraz bliżej zguby te demony podłe jeden nagle rzecze ja cie puszczę bokiem bo ja widzę siostro żeś nie moim wrogiem
lecz krawędź nadeszła szybciej niż przypuszczał
ledwo na tej grani starszy demon ustal ogon swój wyprezyl krzyczy ratuj proszę bo ja dziś z tej grani na zgubę się Stocze drugi demon jednak łapy nie wyciąga
zerka na swe widły zła myśl go pociąga
by dziabnac go w szyję zakończyć ten balet
co jednak nastąpi już nie dzis pisane


RE: Upadek Demona - Fred - 2017-03-17 09:23:21

Rozjechała Ci się wersyfikacja, nie zachowujesz dyscypliny rytmu, tonacja naiwna i sztuczny patos, ktory raczej wywoluje uśmiech niż grozę. Wiele pracy przed Toba. Poki co doradzałbym dużo czytac i to dobrych wierszy. Powodzenia. Smile


RE: Upadek Demona - marcusdavidus - 2017-03-17 13:38:37

znakomicie
a teraz przeanalizuj ten wiersz jakby to byl wiersz o nieszczesliwej miłosci nieszczesliwym zwiazku ktory powielu latach poszedl do piachu.
dziekuje za krytyke ale szczerze mowiac ja jedynie wyrazilem w tym wierszu swoje mysli , to nie mialo byc wielkie dzielo sztuki
pozatym jak pisalem strasznie zardzewialem


RE: Upadek Demona - Fred - 2017-03-17 20:05:05

(2017-03-17 13:38:37)marcusdavidus napisał(a):  strasznie zardzewialem
Rzeczywiscie, niestety. Sad