Dotykiem Wiatru - forum poezji amatorskiej.
Nocne niebo - Wersja do druku

+- Dotykiem Wiatru - forum poezji amatorskiej. (http://dotykiemwiatru.grd.pl)
+-- Dział: Poetica (/forum-5.html)
+--- Dział: Wiersze białe (/forum-15.html)
+--- Wątek: Nocne niebo (/thread-6358.html)



Nocne niebo - Virginia - 2017-01-28 20:08:24

Nade mną góruje przestrzeń nieskończona
Świeci tysiącami małych światów
Każdy blask to milion innych blasków
Usiane jest niebo rozsypanym makiem

Ręce wyciągam by złapać to co mogę
Nadaremno jednak
Mruga do mnie uśmiech Oriona
Szydząc z małej istoty Adamowej

Jak morze tylko odwrotnie niż ono
Stoją i milkną w ciszy
Tysiące tysięcy istot potężnych
A ja stoję i patrzę
A one patrzą na mnie


RE: Nocne niebo - JokeR - 2017-01-29 03:20:44

w trakcie lektury Twego wiersza, wspomniałem słowa Stanisława Lema, które pozwalam sobie zacytować, niejako polemikę do treści wiersza...

Niech pan pa­mięta, że wszys­tko jest we wszys­tkim. Naj­dal­sze gwiaz­dy wpływają na ob­wo­lutę kielicha kwiato­wego. W ro­sie dzi­siej­sze­go po­ran­ka jest wczo­raj­szy obłok. Wszys­tko spla­ta wszecho­bec­na za­leżność. Żad­na rzecz nie może wyjść spod władzy in­nych. A tym bar­dziej rzecz myśląca, człowiek. Ka­mienie i twarze od­bi­jają się w pańskim śnie. Za­pachy kwiatów zak­rzy­wiają drogę naszych myśli. Dlacze­go więc nie mo­delo­wać do­wol­nie te­go, co kształto­wane jest
przypadkowo?