Dotykiem Wiatru - forum poezji amatorskiej.
zapiski z życia wzięte... - Wersja do druku

+- Dotykiem Wiatru - forum poezji amatorskiej. (http://dotykiemwiatru.grd.pl)
+-- Dział: Poetica (/forum-5.html)
+--- Dział: Wiersze rymowane (/forum-14.html)
+--- Wątek: zapiski z życia wzięte... (/thread-6163.html)



zapiski z życia wzięte... - bronmus45 - 2016-11-17 20:06:00

Samotność pośród dwojga jest niezbyt radosną,
a takiej doświadczyłem w okresie minionym
dla ważnych spraw rodzinnych za długo ciągnionym.
Wraz z żoną w separacji. Aż dzieci podrosną...

(...) w swoim życiu przeżyłem miłostek zbyt wiele,
w okresie czasu trwania zależnym od chwili;
wybrałem w końcu wolność. Za dużo "motylich"
miłości też się przeje. Jak gruszki w popiele (...)

Dzisiaj, w jesieni życia żadna we mnie boleść,
że obok mnie nie zrzędzi znów jakaś kobieta;
głosząca nazbyt często swoje prawo weta
dopóki dla spokoju nie musiałbym odejść...

Sam sobie jestem panem - żaglem i okrętem,
halsując na dryfkotwie do wiecznej przystani.
I żadna mnie miłostka w tej drodze nie zrani;
okraszana pretensją, żalem i lamentem...


RE: zapiski z życia wzięte... - tom_70 - 2016-11-17 20:59:15

Stylistyczny bełkot.
Jak nie znasz się na interpunkcji,
to jej nie stosuj.


RE: zapiski z życia wzięte... - bronmus45 - 2016-11-17 21:29:49

(2016-11-17 20:59:15)tom_70 napisał(a):  Stylistyczny bełkot.
Jak nie znasz się na interpunkcji,
to jej nie stosuj.
Każda negatywna opinia od takiego ćwoka jak ty jest dla mnie wyróżnieniem.
Dziękuję więc za udział w docenianiu moich publikacji - pajacu...


RE: zapiski z życia wzięte... - tom_70 - 2016-11-17 23:23:45

Cóż ci pozostaje po publikacji swoich gniotów?
Jedynie zadowolenie z moich opinii bo innych nie ma.
Wiadomo dlaczego hahaha


RE: zapiski z życia wzięte... - bronmus45 - 2016-11-18 01:00:22

(2016-11-17 23:23:45)tom_70 napisał(a):  Cóż ci pozostaje po publikacji swoich gniotów?
Jedynie zadowolenie z moich opinii bo innych nie ma.
Wiadomo dlaczego hahaha
Przecież ty nic oprócz opluwania innych nie potrafisz robić. Twoje natomiast kolejne, a dawno już pisane teksty nie zasługują na uwagę nikogo, oprócz ciebie samego. Jesteś jedynie zwykłą szują, ekscytującą się dokuczaniem innym, bardziej od ciebie twórczym. To jest twoją pożywką i uciechą życiową, zgniły nieudaczniku... Każdorazowe twoje wejście z komentarzem - nie tylko u mnie - jest obrazem charakteru zwykłego obszczymurka... Żałosny gnojek...