Ballada długopolska - Wersja do druku +- Dotykiem Wiatru - forum poezji amatorskiej. (http://dotykiemwiatru.grd.pl) +-- Dział: Poetica (/forum-5.html) +--- Dział: Poezja w tonacji (/forum-20.html) +--- Wątek: Ballada długopolska (/thread-6144.html) |
Ballada długopolska - Misiek - 2016-11-09 09:00:56 Na głowie już coraz większa łysina zniknęły dawno nawet posiwiałe zakola a serce gna aż do samego Długopola tak bardzo mnie ciągnie tamta kraina gdzie pola wiecznie zielone i domy w trawie utopione Tutaj nawet tunel jest jak trawa zielony i pociąg co przybywa jak żaglowiec do kei wszystko zielone jako w barwach nadziei dlatego ja wraz z nią przyjadę w te strony gdzie pola wiecznie zielone i domy w trawie utopione I wyruszę od nowa na znane mi szlaki przywitam się jeszcze z tym krajobrazem kwiaty na łące będą moim drogowskazem dobrą drogę ponownie wskażą tu ptaki gdzie pola wiecznie zielone i domy w trawie utopione Bo serce pędzi do Długopola niemłode oczy raz jeszcze tym pięknem nacieszyć aż chciałoby się tu na moment zgrzeszyć i szybko Panu Bogu podać rękę na zgodę gdzie pola wiecznie zielone i domy w trawie utopione Hej, mój przyjacielu weź kubek i nalej wody ze źródeł które tutaj płyną tą ukochaną długopolską doliną pragnienie ugaś wędruj szlakiem dalej gdzie pola wiecznie zielone i domy w trawie utopione A kiedy zima bielą wszystko pokryje na kołek plecak z kubkiem wrzucę powspominam o Długopolu, które żyje w moim sercu i marzę kiedy tu powrócę gdzie pola wiecznie zielone i domy w trawie utopione RE: Ballada długopolska - tom_70 - 2016-11-10 09:41:15 Sporo błędów gramatycznych. Kompletny brak warsztatu. RE: Ballada długopolska - Misiek - 2016-11-10 21:19:36 he he ciekawe wszystkim się ballada podobała na innych portalach również a stetryczałemu tomowi 70 już nie no cóż... sclerosis RE: Ballada długopolska - anja - 2016-11-10 22:06:01 Ach, wspomnienia Mnie się podoba. RE: Ballada długopolska - tom_70 - 2016-11-11 10:27:24 Z doświadczenia wiadomo, że większość czytających na forach mają drewniane uszy. Wystarczy twój tekst przeczytać na głos by przekonać się, jakie brzmienie ma stylistyka. W twoich komentarzach są błędy gramatyczne. RE: Ballada długopolska - anja - 2016-11-11 18:46:21 tom_70, ty jesteś chyba bardzo samotny i nieszczęśliwy, lgniesz do ludzi a jednocześnie ich ranisz, podświadomie chcesz, aby byli bardziej nieszczęśliwi niż ty. RE: Ballada długopolska - tom_70 - 2016-11-11 21:01:37 Jestem bardzo szczęśliwy. Mam żonę, dzieci, psa i kota. Już po raz setny powtórzę, ja oceniam teksty, a nie autorów. RE: Ballada długopolska - Misiek - 2016-11-12 01:56:22 Tomku skoro masz żonę,dzieci i kota to ja ci po raz pierwszy powiem ,żebyś się zajął czymś innym bo jak słusznie zauważyła Ania ty ranisz ludzi a nie oceniasz teksty gdybyś chociaź sam pisał świetne wiersze mógłbym jeszcze zrozumieć przypominasz mi sentencję napisaną przez Gilberta Keitha Chestertona : ,,Krytycy to ludzie,którzy ponieśli porażkę w sztuce'' rzecz tylko w tym ,że ty nawet krytykiem nie jesteś Tomku krytykancie RE: Ballada długopolska - tom_70 - 2016-11-12 11:51:04 Rzecz w tym, że ty nawet nie znasz podstaw języka polskiego i bierzesz się za pisanie wierszy. Zacznij komentować własne "wiersze", a nie cudze komentarze, które nie są skierowane do ciebie. RE: Ballada długopolska - Misiek - 2016-11-12 12:55:07 Cały dowcip polega na tym , że ty Tomku cały czas łamiesz normy dobrego zachowania na forum. Najpierw obrażasz czyjś utwór, potem samego autora a na koniec próbujesz się tłumaczyć ,,Już po raz setny powtórzę, ja oceniam teksty, a nie autorów ,, Nikt tu nie jest naiwny , już każdy wie że jesteś trollem,który powinien zostać zbanowany. Bo do ciebie nawet nie dociera alert Ani Administratorki. Jesteś niereformowalny Tomku . RE: Ballada długopolska - bronmus45 - 2017-01-16 13:05:14 To jest tak beznadziejne w każdej ocenie, że nie nadaje się do publikacji na jakimkolwiek forum poezji... Żenada RE: Ballada długopolska - Misiek - 2017-01-16 13:13:16 To jest faktycznie tak beznadziejne w ocenie, że nie nadaje się do publikacji na jakimkolwiek forum poezji... Żenada a nie komentarz mocium panie krytykancie. Bo krytykować trzeba umieć... RE: Ballada długopolska - bronmus45 - 2017-01-16 13:25:40 Taka krytyka, jaka i treść krytykowanej publikacji - nie nadaje się do pogłębionej analizy, bo to po prostu jeden, wielki gniot. Może jednak zdecydujesz się na publikowanie przepisów kulinarnych - na przykład "gotujemy wodę na herbatę razem z Miśkiem" - bo chyba więcej i tak nie umiesz... RE: Ballada długopolska - Misiek - 2017-01-16 13:29:06 (2017-01-16 13:29:06)Misiek napisał(a): Taka krytyka, jaka i treść krytykowanej publikacji - nie nadaje się do pogłębionej analizy, bo to po prostu jeden, wielki gniot.wynika stąd jednoznacznie ,że sam piszesz gnioty i jeszcze do tego wlaśnie się przyznałeś. Zawiść jest jak głupota -podobnie zarażliwa i na ogół nieuleczalna. RE: Ballada długopolska - Fred - 2017-04-18 19:47:19 (2016-11-09 09:00:56)Misiek napisał(a): Na głowie już coraz większa łysinaZakola to są krążki łysiny na podwyzszonym w ten sposob czole. Chodzi o powierzchnię czaszki pozbawioną włosów. Skóra raczej nie może osiwieć, no zreszta nie znam Ciebie i może jesteś jakims wybrykiem natury. Piosnkę splotłeś z banalnych ogranych motywów. Na dobra sprawę o kazdej "ukochanej krainie" mozna by coś takiego napisać. Oprócz zachwytu, tzw. "rozdziawionej japy" nic w tym wierszu nie ma. Ani jednej cechy, motywu ukochanej podobno krainy. Żadnych wartosci poznawczych. Co cię u licha tak zachwyciło dalibog nie wiem. Stanowczo za mało na wiersz. RE: Ballada długopolska - Misiek - 2017-07-07 22:30:58 Posiwiałe zakola to mam ze stresów,które mi przysparzają takie pseudokomentarze jak twoje. RE: Ballada długopolska - tom_70 - 2017-07-08 15:37:04 Poprawnie: [ ] które przysparzają [ ] |