Miłość obdarta - Wersja do druku +- Dotykiem Wiatru - forum poezji amatorskiej. (http://dotykiemwiatru.grd.pl) +-- Dział: Poetica (/forum-5.html) +--- Dział: Wiersze rymowane (/forum-14.html) +--- Wątek: Miłość obdarta (/thread-6117.html) |
Miłość obdarta - SenWariata - 2016-10-19 18:15:27 Z zewnątrz spróchniała, nie warta, by na niej przycupnąć, żeby w dół nie łupnąć... Pod skórą, światy wirują i w cienkich żyłach sok tłoczy, lecz nie chcą widzieć oczy... Ciężka, jak u szyi topielca...jak głaz, co na drogę runął w zły czas Zimny, co z rąk się wyślizguje za ciężki, by dźwignąć na raz... A pod nim wali serce, co się kruszy, lecz nie chcą słyszeć uszy... W ostach trawa włosami się kładzie i w senne owija nadzieje, że wejdzie miedzy cienie i jak wiatr pogładzi... że walki jest warta, ta miłość obdarta że palce porani, by mogli być sami... ale w tej poniewierce, nie chciały tego ręce... Łatwiej niż fale wyrwać morzu, pognać ku rozdrożu... Zamknąć oczy, słowami się wzruszyć i ku innej ukłonić się duszy... I inne muskać ciało, by z mniej ulepić mało... A miłość obdarta, co walki nie warta zrzuciła korę niepamięcią starą... Serce się wyczołgało i silna była na tyle, by warkocz zapleść na szyję... Co noc rozmawia o nich z gwiazdami, by walczyć umieli sami.... By w chęciach nie była słaba, bo w prawdzie stała naga... |