Cisza mówi... - Wersja do druku +- Dotykiem Wiatru - forum poezji amatorskiej. (http://dotykiemwiatru.grd.pl) +-- Dział: Poetica (/forum-5.html) +--- Dział: DZIAŁ AUTORSKI (/forum-13.html) +--- Wątek: Cisza mówi... (/thread-608.html) |
Cisza mówi... - fryzjerka - 2009-05-10 16:38:57 A może by tak nie rozmawiać, zaufać tylko intuicji, wyostrzyć zmysły, zamknąć oczy, i tylko drżenia serca liczyć. Słowa są takie nieporadne, zbyt często nazbyt wyświechtane, choć mówią przecież co innego, niż te z rozmowy z tamtym panem. Wiesz, po raz pierwszy mi się zdarza, że cisza takim jest przekazem, i nie chcę miły nic już słyszeć, wystarczy, że będziemy razem. Musiałam dojrzeć, trochę trwało, by to co zbędne precz odrzucić, dawniej mi było mało, mało, chciałam byś mówił, aby poczuć. Dzisiaj mam spokój, który bywa, najlepszym moim powiernikiem, lecz, jeśli masz mi coś powiedzieć, znajdź mnie pod znanym sobie nickiem. RE: Cisza mówi... - babajaga - 2011-02-23 23:20:05 Cisza przyjacielu, rozdziela bardziej niż przestrzeń.
Cisza przyjacielu nie przynosi słów, cisza zabija nawet myśli. — Halina Poświatowska Opowieść dla przyjaciela moja ulubiona pisarka RE: Cisza mówi... - babajaga - 2011-03-09 19:40:09 http://www.youtube.com/watch?v=vRfpoDKnSxU RE: Cisza mówi... - wolwerin - 2011-03-10 13:53:59 Wiersz bardzo łeadny,a co sie tyczy ciszy,to nie wiem,czy Poświatowska ma rację,bo mi w czasie ciszy czacha aż buzuje od mysli..,mam ich wtedy masę..,wtedy właśnie cos tworzę,wymyslam wiersze,czy piosenki.,ona mi jest nawet niezbędna,bo tylko wtedy mysli szaleją Dodam jeszcze,że większośc swoich wierszy ułozyłem podczas jazdy,a napływ weny poznaję własnie po potrzebie ciszy..,wtedy radio nie gra nawet przez tydzień,a ja układam zwrotki,potem powtarzam iles razy,poprawiam,uczę się na pamięc..,i na parkingu spisuję..,tak więc róznie z ta ciszą bywa pozdrawiam! Janusz RE: Cisza mówi... - wolwerin - 2011-03-10 19:32:47 ups! tu chyba sie nie komentuje,sorki jak trzeba,to usune komentarz??!! |